Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przegląd tygodnia. Sprawdź, czy nic Cię nie ominęło

Redakcja
Sprawdż, co wydarzyło się w tygodniu.

Białystok

W poniedziałek na białostockim Rynku Kościuszki odbył się niezwykły happening. Wzięło w nim udział ponad sto osób, które chciały odśnieżyć... drogę dla kultury w mieście. Przybyli mieli ze sobą łopaty i zgodnie zabrali się za odśnieżanie miejskich ulic i chodników. Uczestnikom i inicjatorom akcji (Kabaretowy Klub Studencki CoNieCo i Fundacja Porozumienie Uczelni Białostockich) zależało na dotarciu do umysłów urzędników.

Na pokazaniu, że nie podoba im się to, co dzieje się z finansowaniem kultury w mieście. Mieli nadzieję, że może uda się otworzyć oczy naszym włodarzom, że są też inne potrzeby społeczne, nie tylko nowe drogi.

Białystok

Położnictwo i patologia ciąży w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku - po ponadtygodniowej kwarantannie spowodowanej wykryciem bakterii gronkowca u kilku noworodków i dwóch matek - zaczęły ponownie przyjmować pacjentki. Kwarantanna w USK skończyła się w weekend. Na oddziałach przeprowadzono wszystkie niezbędne prace, potrzebne do wyeliminowania patogennej bakterii.

W Klinice Perinatologii i Położnictwa oraz Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka była prowadzona dezynfekcja. Zostały wysterylizowane wszystkie łóżka, wydezynfekowano wszystkie sprzęty i pomieszczenia.

Ełk

W sobotę wieczorem do jednego z kolędujących ministrantów podbiegł napastnik w kominiarce. Sprawca uderzył chłopaka w rękę i wyrwał mu puszkę z datkami. W środku było blisko 300 złotych. W niedzielę rano 16-latek był już w rękach policjantów. O jego losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

Kopijki

W sobotę rano policjanci otrzymali informację, że w Kopijkach koło Ełku przy drodze w śniegu leży mężczyzna. 62-latek nie dawał oznak życia. Lekarz, który przyjechał na miejsce stwierdził zgon w wyniku wychłodzenia organizmu. Ciało mężczyzny leżało około stu metrów od domu. 62-latek mieszkał samotnie. Policjanci apelują, żeby zwracać uwagę na osoby potrzebujące pomocy.

Łomża
Ponad 500 mieszkańców Łomży musiało przetrwać noc z poniedziałku na wtorek w zimnych mieszkaniach i bez ciepłej wody. W poniedziałek bowiem ok. godz. 17 Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej musiało odciąć dopływ ciepłej wody do bloków nr 2,4,8 i 10 oraz sklepu przy ul. Ks. Anny. A wszystkiemu winna awaria, z którą pracownicy łomżyńskiego MPEC-u walczyli do wtorkowego poranka.

Łomża

Beata Z., podejrzana o zamordowanie pięciorga swoich nowo narodzonych dzieci, spędzi w areszcie tymczasowym kolejne trzy miesiące. W piątek Sąd Okręgowy w Łomży przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył areszt podejrzanej do 27 kwietnia.

- Potrzebujemy tego czasu, aby przeprowadzić dalsze czynności w śledztwie - tłumaczył konieczność przedłużenia aresztu Janusz Sobieski z Prokuratury Okręgowej w Łomży. - Poza tym czyn, o który jest podejrzana, jest zagrożony wysoką karą.
Natomiast sąd uzasadniał swoją decyzję obawą mataczenia ze strony kobiety, niestawiania się na wezwania, a nawet zmianą adresu.

Mońki

Dyżurny monieckiej policji otrzymał w niedzielne popołudnie sygnał, że na ulicy Słowackiego leży mężczyzna. Mundurowi natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Tam rzeczywiście znaleźli mężczyznę leżącego na chodniku. Nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Okazało się, że 55-latek był pijany. Policjanci odwieźli zziębniętego mężczyznę do domu.

Odrynki

W sobotę wyznawcy prawosławia obchodzili święto Jordanu. W cerkwiach święcono wodę na pamiątkę Chrztu Pańskiego w Jordanie. Szczególne obchody odbyły się w pustelni w Odrynkach nad Narwią. Kulminacyjnym momentem uroczystości było poświęcenie wody przez archimandrytę Gabriela. Następnie kilku mężczyzn weszło do rzeki i robiąc ręką znak krzyża, trzykrotnie się w niej zanurzyło. Po wspólnej modlitwie wierni zabrali butelki ze święconą wodą do domów. Zgodnie ze zwyczajem będą ją przechowywać przez cały rok. Według wierzeń ma ona cudowne właściwości, pije się ją podczas trudnych sytuacji życiowych.

Prostki

W piątek w południe do jednego z mieszkań w gminie Prostki przyjechał przedstawiciel firmy udzielającej pożyczek. Chciał odebrać ratę. W pewnym momencie zaatakował go jeden z domowników. Mężczyzna nie dał się zastraszyć i obronił się przed atakiem. Policjanci zatrzymali 33-letniego nożownika. Za usiłowanie rozboju grozi mu kara do 12 lat w więzieniu.

Sikory Bartyczki

W piątek w południe na krajowej "ósemce" doszło do groźnego wypadku. Jadący nissanem w kierunku Warszawy 40-letni mężczyzna na prostym odcinku drogi w okolicach miejscowości Sikory Bartyczki zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Nieprzytomnego kierowcę przetransportowano helikopterem do szpitala. Wysokomazowieccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.

Suwałki

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe doczekało się nowoczesnej bazy. W miejscu, gdzie jeszcze niedawno stał tymczasowym hangar, znajduje się obecnie elegancki budynek. Tydzień temu, w piątek został on uroczyście otwarty. Pracownicy LPR mają tu wręcz idealne warunki. Podobnie jak nowoczesny śmigłowiec, który do Suwałk trafił już dwa lata temu.

Wcześniej helikopter trzeba było wyciągać z hangaru przy pomocy traktora. Teraz wyjeżdża na specjalnej platformie. Śmigłowiec startuje niemal każdego dnia. Niesie pomoc głównie ofiarom wypadków. Dzięki temu, że baza znajduje się w Suwałkach i pomoc dociera szybko, wiele osób udało się już uratować. Koszt budowy bazy wyniósł 6,2 mln zł.

Szablak
Łoś dzięki pomocy strażaków wydostał się z lodowatej Narwi. Zwierzę przeprawiało się przez rzekę w okolicy Szablaka tydzień temu, w czwartek, ok. godz. 21, gdy nagle załamał się pod nim lód. Łoś nie mógł sam wydostać się z pułapki, z pomocą przyszli mu strażacy. Pożarnicy wykuli ok. 12-15 metrowy korytarz w lodzie i zwierzę wydostało się na brzeg. Akcja trwała ponad dwie i pół godziny.

Wólka
W poniedziałek wieczorem doszło do tragicznego w skutkach pożaru drewnianego domu w Wólce (w gminie Juchnowiec Kościelny). Na ratunek wyjechało dziesięć zastępów straży. Kiedy dotarli na miejsce, cały budynek stał w ogniu. Płomienie wydostawały się z otworów okiennych oraz dachu.

Mieszkańcy wsi powiedzieli ratownikom, że wewnątrz domu mogą znajdować się dwie osoby. Niestety, nie udało się ich uratować. Gdy ogień został stłumiony i strażacy weszli do środka, znaleźli zwłoki 95-letniej kobiety i jej 56-letniego syna. Policjanci ustalili, że 56-latek wszedł do palącego się domu z 26-letnim synem, który zdołał wydostać się z wnętrza płonącego budynku. Akcja dogaszania ognia trwała ponad pięć godzin i zakończyła się po północy.

Wysokie Mazowieckie

W minioną sobotę tuż przed godz. 7 w okolicy skrzyżowania Rynek Piłsudskiego i Kościuszki w Wysokiem Mazowieckiem 19-letni mężczyzna napadł na staruszkę. Podbiegł do kobiety od tyłu, przewrócił ją na ziemię kopnął, a następnie wyrwał torebkę i uciekł. Sprawcą napadu okazał się 19-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu swojego sąsiada, gdzie ukrył się w wersalce. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna