Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przelała 10 tys. zł z konta klienta na swoje

hel
123rf
Pracownica Banku Spółdzielczego odpowie za usiłowanie kradzieży pieniędzy.

Pieniędzy nie pobrała, ponieważ nie zdążyła. Właściciel konta, tego samego dnia zauważył brak gotówki i zaalarmował bank. Wtedy kasjerka wyjaśniła, że pilnie potrzebowała pieniędzy i dlatego je „pożyczyła”.

- Tak być nie powinno, ale nie robiłem awantury - mówił poszkodowany Piotr Marcin-kiewicz ze wsi Burbeniszki. - Ostatecznie nie miałem oszczędności tylko przez kilka godzin.

Do zdarzenia doszło w maju minionego roku. I być może incydent nigdy nie ujrzałby światła dziennego, gdyby nie to, że dwa miesiące później Marcinkiewiczowi znowu zginęły pieniądze. Ktoś włamał się na jego konto i zabrał 35 tysięcy zł. Dyrekcja banku umyła ręce podnosząc, że nie odpowiada za konta internetowe. Mężczyzna zawiadomił więc organy ścigania, a w toku śledztwa poinformował także o „pożyczce” kasjerki. Sejneńska prokuratura ustaliła, że kradzieży pieniędzy z konta dokonał bezrobotny informatyk z Legionowa. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do tamtejszego sądu. Ale zainteresowała się też nieuczciwą kasjerką. Po analizie dokumentów uznała, że kobieta powinna odpowiedzieć za usiłowanie przywłaszczenia mienia.

- Usiłowanie, ponieważ nie dokonała wypłaty tych pieniędzy - precyzuje Marcin Faszcza z Prokuratury Rejonowej w Sejnach.

Dodajmy, że chodzi o wieloletnią pracownicę. Gdy zainteresowały się nią organy ścigania, została przeniesiona na inne stanowisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna