Łatwo nie było
Łatwo nie było
Aby trafić do czwartkowego finału i zawalczyć o indeks, uczniowie musieli poświęcić kilka miesięcy na zdobycie wiedzy wykraczającej ponad program szkolny i napisać pracę, którą bronili podczas finału. Konieczne było również zdanie egzaminu dojrzałości. W czwartek do ostatecznej walki o indeksy SGGW przystąpiło troje absolwentów "wety".
W przyszłości chce się zajmować dużymi zwierzętami. Przygotują go do tego studia na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej.
Kończący się właśnie tydzień dla Przemka Przeździeckiego był zdecydowanie udany. Zaledwie w środę poznał wyniki z egzaminu maturalnego, a już w czwartek otrzymał indeks wymarzonej uczelni: Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Wszystko dzięki zwycięstwu w konkursie, który we współpracy z SGGW po raz szósty zorganizowano w Zespole Szkół Weterynaryjnych i Ogólnokształcących w Łomży.
- Świetnie, nie muszę się już przejmować rekrutacją na studia - cieszył się po ogłoszeniu wyniku konkursu młodzieniec z Długoborza. - Gdybym nie wygrał indeksu, i tak złożyłbym podanie na SGGW. I pewnie jeszcze do Lublina i Olsztyna.
Ale żeby w czwartek świętować sukces, potrzebne było kilka miesięcy pracy. Przemka oraz Marcina Sielawy, nauczającego w "wecie" przedmiotów zawodowych. To jego drugi rok pracy i już drugi zwycięzca rywalizacji o indeks renomowanej warszawskiej uczelni.
- Ten konkurs to duża szansa dla naszych uczniów, aby dostać się na te studia - nie ukrywa Albina Chojak, dyrektorka "wety". - Jeszcze kilka lat temu SGGW była uczelnią chętnie wybieraną przez naszych absolwentów. Niestety, odkąd o przyjęciu na studia decydują wyniki matury, a nie egzaminu wstępnego, uczniowie techników mają mniejsze szanse, niż absolwenci ogólniaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?