Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przerwa na porno

Ewa Sznejder Paweł Lisiecki
Zapis fragmentu filmu nakręconego w szkolnej toalecie przez 16-latka. Wynika z niego, że dzieczyna nie zgadzała się na filmowanie czynności seksualnej.
Zapis fragmentu filmu nakręconego w szkolnej toalecie przez 16-latka. Wynika z niego, że dzieczyna nie zgadzała się na filmowanie czynności seksualnej.
W szkolnej toalecie młodziutka dziewczyna pyta do kamery: - Po co ci zdjęcia? Kamera pokazuje w zbliżeniu obnażonego członka. Dziewczyna pieści go dłonią. Taki pornograficzny filmik powstał w toalecie jednej z łomżyńskich szkół średnich. Znaleźliśmy go w Internecie. Był tam przez 1,5 godziny.

Na filmie twarz dziewczyny jest bardzo wyraźna. Nie sposób jej nie rozpoznać. Internauci szybko dotarli do zdjęć klasowych ogólniaka, w którym nakręcono film kamerą wbudowaną w telefon komórkowy. W dyskusji na forum wskazali "bohaterów" seksualnej afery. Oboje są uczniami pierwszej klasy. Mają po 16 lat. Porno filmik nakręcili w pierwszej kabinie toalet przy sali gimnastycznej. Podobno zrobili to przed lekcją... religii.
W Internecie pojawiły się niewybredne komentarze, a nawet prośby o telefon dziewczyny. Szybko jednak właściciele portalu www.4lomza.pl zdjęli zarówno film, jak i zapis dyskusji.
- Wszystko, co ukazuje się na forum jest stale monitorowane - podkreśla Cezary Zborowski, moderator strony, który usunął film natychmiast, gdy odkrył jego istnienie. - Są specjalne zabezpieczenia, które wychwytują niestosowne treści. Oczywiście często sygnały płyną od samych użytkowników strony, którzy zwracają nam uwagę na niektóre wpisy.
Film pojawił się w Internecie w piątek wieczorem i przetrwał tam zaledwie 1,5 godziny. Krąży jednak nadal w sieci, rozsyłany przez internautów, którzy zdążyli go ściągnąć. Temat nie schodził też z ust młodzieży przez cały weekend. Na wywiadówce w jednej ze szkół średnich dyrektor opowiedział całą historię nauczycielom, zanim spotkali się z rodzicami.
- Ale co my możemy - denerwowała się wychowawczyni jednej z klas. - Jeżeli dziewczyna jest wychowana tak, że bez wahania robi "takie rzeczy" w toalecie szkolnej z chłopakiem, który nie jest godzien zaufania, to winna jest także rodzina. Nie przekazała pewnych wzorców wartości.
Przez weekend nikt oficjalnie nie chciał się wypowiadać w tej sprawie.
- Albo zostaną wyrzuceni, albo dostaną naganę - spekulował jeden z nauczycieli. - Moim zdaniem, dziewczyna została wrobiona.
Pojawiły się dwie wersje wydarzeń. Według pierwszej, chłopak celowo nakręcił film, aby go upowszechnić. Bardziej prawdopodobna jest druga, która mówi o tym, że rozsyłał kolegom zapis "czułości" w toalecie, aby się pochwalić podbojem. W każdym przypadku grozi postępowanie prokuratorskie pod zarzutem rozpowszechniania treści pornograficznych.
- Będziemy raczej ścigać osobę, która zamieściła ten filmik w sieci - twierdzi Jacek Cholewicki, prokurator rejonowy w Łomży. - Trudno mieć pretensje do administratora strony, gdyż trudno jest mu odpowiadać za wszystko, co jest umieszczone na stronie.
Prokurator dodaje, że także dziewczyna, która brała udział w filmie, może złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
- Jeżeli film został nagrany i opublikowany wbrew jej woli, to może złożyć doniesienie o naruszeniu dóbr osobistych - informuje Cholewicki. - Jeżeli będzie tylko chciała z nami współpracować, będziemy ścigać tę osobę.
Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna