- Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutów - informuje Janusz Kordulski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku, która prowadzi postępowanie.
ABW wkroczyło do suwalskiego szpitala pod koniec kwietnia 2010 roku. Zabezpieczyło dokumenty dotyczące przetargu na remont oddziału chirurgicznego. Pojawiło się bowiem podejrzenie, że został on przeprowadzony z naruszeniem przepisów. Pierwszy konkurs ofert został unieważniony, drugi - podobnie. Dopiero przy trzecim podejściu udało się wyłonić wykonawcę prac.
Prokuratura sprawdza, czy działania kierownictwa szpitala nie zmierzały do tego, aby przetarg wygrała określona firma. Tak twierdził jeden z oferentów, który poinformował o zamieszaniu wokół przetargu ABW. Ówczesny dyrektor placówki zapewniał, że tak nie było. Grzegorz G. mówił, że szpital chciał wyłonić najlepszą firmę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?