Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez nos wycięli guzy w mózgu

(luk)
Podczas zabiegu endoskopowego powiększone pole operacyjne widać na monitorach
Podczas zabiegu endoskopowego powiększone pole operacyjne widać na monitorach
Lekarze ze szpitala klinicznego operują na światowym poziomie.

Lekarze z klinik otolaryngologii i neurochirurgii białostockiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego docierają przez nos do coraz głębszych struktur mózgu pacjentów. Tak zaawansowane operacje endoskopowe podstawy czaszki, wykonują jako nieliczni na świecie. - Docieramy już do takich miejsc w obrębie podstawy czaszki, które wydawały się dotąd niedostępne metodą endosko-pową, a tylko tradycyjną - mówi prof. Zenon Mariak, kierownik Kliniki Neurochirurgii USK.

Kilka dni temu lekarze wycięli endoskopowo, przez nos, umiejscowionego w środku mózgu tzw. potworniaka, który powodował u pacjentki m.in. niedowład, zaburzenia świadomości. W czwartek wycinali oponiak umiejscowiony do przodu od przysadki mózgowej i w pobliżu ważnych nerwów (m.in. wzrokowego) oraz głównych naczyń.

Przy tego typu zabiegach niezbędna jest doskonała współpraca neurochirurga i otolaryngologa.

- Aby dostać się do guza metodą klasyczną trzeba by zrobić duże otwarcie czaszki i uciskać mózg - mówi dr Tomasz Łysoń, neurochirurg wykonujący endoskopowe zabiegi. - My dochodzimy do zmiany przez nos, od strony podstawy czaszki, przez co możemy usunąć patologię bez dotykania mózgu. Aby dojść do zmiany trzeba wcześniej wypiłować fragment podstawy czaszki, przez co likwiduje się częściowo unaczynienie guza. Dla zwiększenia bezpieczeństwa pacjenta, odbywa się to przy pomocy neuronawigacji i USG dopplerowskiego.

Samo usunięcie guza to nie wszystko - lekarze muszą bowiem potem zlikwidować powstały w ten sposób ubytek. - Pobiera się w tym celu dość duży, unaczyniony płat śluzówki z nosa, przemieszcza na podstawę czaszki i lokuje na kilku innych warstwach uszczelniaczy - mówi dr Andrzej Sieśkiewicz, otolaryngolog.

Białostoccy lekarze mogą wykonywać coraz bardziej zaawansowane zabiegi endoskopowe dzięki grantowi rozwojowemu z Ministerstwa Nauki. Na stworzenie interdyscyplinarnego ośrodka chirurgii endoskopowej podstawy czaszki i kręgosłupa dostali 2 mln zł.

Dzięki tym pieniądzom mogą też szkolić siebie i innych, mają doskonały sprzęt endoskopowy i operują. Ich dokonania na tym polu zyskały m.in. uznanie na niedawnym zjeździe neurochirurgów w Niemczech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna