Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Czytaj również: Senat chce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach. Paliwa podrożeją?
- Około dwudziestometrowy odcinek jednej nitki tej ulicy został wyłączony z ruchu, aby zapobiec osunięciu nasypu - tłumaczy Anna Sobocińska, rzecznik prasowy łomżyńskiego magistratu. - Ruch na tym odcinku odbywa się wahadłowo, steruje nim sygnalizacja świetlna. Fragment przy wyjeździe na Zambrów zostanie przywrócony do ruchu po wykonaniu robót zabezpieczających i naprawieniu nawierzchni.
A wszystkiemu winne są obfite opady, a podobna sytuacja wydarzyła się już w ubiegłym roku. Wówczas też, choć w innym miejscu, nasyp stracił stabilność. Utrudnienia trwały aż do jesieni, bo trzeba było zrobić projekt, wyłonić wykonawcę w drodze przetargu etc.
Remont nawierzchni pochłonął wówczas 250 tys. zł, a prace zakończyły się w październiku. Miasto zapowiada, że tym razem utrudnienia powinny potrwać nieco krócej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?