Zaczął się sezon na infekcje - mówią lekarze. - Jak co roku jesienią, gdy dzieci idą do żłobków, przedszkoli i szkół, zaczęła się zwyżka zachorowań. Na razie dominują typowe infekcje górnych dróg oddechowych, ale podlaski sanepid odnotował już tez pierwsze w tym sezonie przypadki grypy!
- W ostatnich dwóch tygodniach września na grypę zachorowało 16 osób z Siemiatycz, w tym 12 dzieci - mówi Artur Wnuk, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - Jako że w ostatnich latach zachorowań na grypę nie było zbyt dużo, wiele wskazuje na to, że ten sezon będzie wyjątkowo groźny. Choroba zazwyczaj atakuje bardziej co kilka lat, i teraz przypada taki okres, gdy wirusy mogą zaatakować ze zdwojoną siłą. Grypa jest na razie przyczajona, ale już obserwujemy więcej zachorowań paragrypowych.
- Mamy coraz więcej pacjentów z infekcjami - przyznaje Małgorzata Wiercińska z przychodni rodzinnej przy ul. Stromej. - Mają objawy ze strony górnych dróg oddechowych, bywa że dołącza się wysypka czy zapalenie spojówek.
- Od ok. 3 tygodni mamy typową jesienną zwyżkę zachorowań - mówi też Marzena Walińska z przychodni przy ul. Popiełuszki. - Chorują całe rodziny, a bywa, że i dzieci chodzące do tej samej grupy w przedszkolu. Na szczęście na razie prawdziwej grypy nie ma. To infekcje, z którymi można radzić sobie domowymi sposobami lub lekami, dostępnymi bez recepty w aptekach. Warto też teraz, o ile właśnie nie chorujemy, zaszczepić się od grypy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?