Każdy schroniskowy pies ma za sobą wiele przejść. Wszystkie potrzebują najbardziej ludzkiej opieki, miłości i nowego domu. To szczególnie ważne teraz, gdy placówka pęka w szwach. W czasie wakacji trafiło tu mnóstwo porzuconych zwierząt.
Efekt jest taki, że przebywa ich tu teraz niemal dwa razy tyle, co powinno. Psom jest bardzo ciasno, mieszkają nawet po kilka w jednym boksie.
Dlatego podczas akcji "Zostań przyjacielem Reksa“, wraz ze schroniskiem, chcemy namawiać Państwa do przygarnięcia takiego bezdomnego zwierzaka. Raz w tygodniu na łamach "Gazety Współczesnej" będziemy prezentować nie tylko pieski, które czekają na nowe domy, ale i opisywać historie tych, które już takie miejsce znalazły.
Okazuje się, że przygarnięcie schroniskowego psa może być najlepszą decyzją w życiu i sposobem na zdobycie najwierniejszego przyjaciela. Pokażemy to na konkretnych przykładach! Chcemy namówić Państwa nie tylko do adoptowania psów (zarówno tych młodszych jak i starszych), ale i przeciwdziałania bezdomności zwierząt. To bardzo ważne, aby chipować czy sterylizować naszych czworonożnych podopiecznych.
Dzisiaj szukamy nowego domu dla Dżekiego. Jego dotychczasowy opiekun, 89-latek, nie dał rady dłużej się nim zajmować. Koszty leczenia, utrzymania jak i zapewnienie psu codziennej porcji ruchu przekraczało jego siły i możliwości finansowe.
Dżeki jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany i odrobaczony, tolerancyjny w stosunku do innych psów. Jeśli ktoś chciałby przygarnąć psiaka, może kontaktować się ze schroniskiem, tel. 85 675 37 00, ul. Dolistowska 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?