Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyłbice poszły w kąt, a sanepid kontroluje nakaz noszenia maseczek. Posypały się kary?

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Pracownicy salonu EMPIK w Białymstoku noszą maseczki.
Pracownicy salonu EMPIK w Białymstoku noszą maseczki. Wojciech Wojtkielewicz
Od soboty obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa wyłącznie przy pomocy maseczki. Oznacza to, że pracownicy sklepów i innych instytucji musieli zrezygnować z przyłbic. Jak sklepy i inne instytucje radzą sobie z nowym obostrzeniem? I jak wyglądają wyniki dotychczasowych kontroli sanepidu w zakresie stosowania się do nowych przepisów?

Od 27 lutego (sobota) wprowadzony został obowiązek zakrywania ust i nosa wyłącznie przy użyciu maseczki. To oznacza, że nie można już stosować szalików, kominów, chust, bandan i przyłbic. Rząd nie nakazuje stosowania konkretnych typów maseczek, choć zaleca stosowanie chirurgicznych i "powyżej".

Jak z nowym nakazem radzą sobie sklepy i inne instytucje, w których pracownicy muszą przez 8 godzin przebywać w maseczce?

W jednym ze sklepów sieci Biedronka, który odwiedziliśmy dzisiaj, wszyscy pracownicy nosili maseczki. Nikt nie miał przyłbicy.

- Dbamy też o bezpieczeństwo naszych pracowników - podkreśla Danuta Pawłowska, dyrektor działu BHP w sieci Biedronka. - Do tej pory sieć Biedronka udostępniła pracownikom ponad 3,5 mln maseczek jednorazowego użytku oraz około 220 000 wielorazowego użytku. Podkreślamy, że działamy zawsze w oparciu o obowiązujące przepisy oraz w zgodzie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Także sklepach sieci PSS Społem pracownicy korzystają z maseczek. Mają wybór:

- Z chwilą wejścia w życie rozporządzenia wyposażamy w maseczki materiałowe i jednorazowe wszystkie nasze placówki, w których obsługiwani są klienci i prowadzona jest działalność - mówi Janusz Kulesza, prezes PSS Społem. - Już w pierwszym rzucie pandemii w miesiącach wiosennych nasi pracownicy korzystali z maseczek materiałowych. Mieli też wówczas możliwość noszenia innych środków ochrony, w tym przyłbic.

Prezes PSS Społem nie chciał komentować pytania, czy nowe obostrzenia generują wyższe koszty dla firmy, dodając jednak, że jest to oczywiste.

Również w sklepach EMPIK-u od soboty pracownicy używają dwóch rodzajów maseczek, w zależności od preferencji:

- Zamawiamy maseczki wielorazowe wykonane z podwójnego bawełnianego materiału oraz maseczki jednorazowe - mówi Małgorzata Wierzchowska, menedżer salony EMPIK w Białymstoku. - Część osób wybiera maseczki, które mają ukształtowaną przestrzeń na oddychanie, inni wolą materiałowe, marszczone, które zakrywają całą twarz.

Jak mówi Małgorzata Wierzchowska, salon już wcześniej zaczął się przygotowywać do wyeliminowania przyłbic, w momencie, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, że są one mniej skuteczne od maseczek.

- Wcześniej pracownicy mogli korzystać z przyłbic. Kupowaliśmy takie mini-przyłbice, które trzymały się na nosie, na kawałku filcu. Pracownicy chętnie z nich korzystali. Jeżeli bowiem ktoś pracuje 8 godzin w galerii i musi być cały czas w maseczce, to często potem doświadcza problemów skórnych - wyskakują wypryski czy opryszczki. Podczas noszenia przyłbic te problemy nie występowały.

Małgorzata Wierzchowska dostrzega zalety przyłbic, ale podkreśla, że najważniejsza jest ochrona przed zakażeniem:

- Już wcześniej zaczęłam nosić wyłącznie maseczki, bo wiem, że to jest dla mojego bezpieczeństwa. Nie chorowałam na COVID-19 i nie zamierzam chorować. Poza tym, nie mamy wpływu na te decyzje. Musimy się dostosować.

A jak nowe obostrzenia realizują stróże prawa, których często można było zauważyć na ulicach w charakterystycznych kominach?

- Policjanci stoją na straży prawa i je respektują - mówi młodszy aspirant Katarzyna Zarzecka z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Wcześniej zasłanianie ust maseczką, przyłbicą czy kominem indywidualnie zależało od konkretnej osoby.

Na pytanie, czy policja kontroluje przestrzeganie nowych obostrzeń odnośnie maseczek, zostaliśmy przekierowani do sanepidu:

- To jest podmiot wiodący w tej materii - podkreśla Zarzecka.

Wysłaliśmy zapytanie do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku o kontrole przestrzegania nowego nakazu. Otrzymaliśmy odpowiedź 4 marca.

- Od 27 lutego w województwie podlaskim przeprowadzono 32 kontrole, podczas których między innymi sprawdzano obowiązek zakrywania ust i nosa maseczkami w przestrzeni publicznej zgodnie z zapisami Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 lutego
2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Nieprawidłowości w tym zakresie nie stwierdzono - poinformował Paweł Buczko, p.o. Podlaskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przyłbice poszły w kąt, a sanepid kontroluje nakaz noszenia maseczek. Posypały się kary? - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna