Marek Warchoł sadownik ze wsi Topolany w gm. Michałowo ocenia, że kwiaty i pąki na drzewkach owocowych w jego sadzie zostały zmrożone w 100 proc.
- Wszystkie kwiaty są czarne – mówi sadownik. – Zarówno te, które były rozwinięte, jak te które jeszcze się nie rozwinęły.
Kwitnącym drzewkom zaszkodził przede wszystkim przymrozek z wtorku na środę.
- Wtedy na termometrze było minus 6 stopni Celsjusza – opowiada Marek Warchoł. – Temperatura taka utrzymywała się od godz. 2 w nocy do 6 rano. Z wcześniejszymi przymrozkami, które były słabsze i krótsze drzewka jeszcze jakoś sobie radziły.
Zobacz też: TOP 100 najlepszych producentów mleka w woj. podlaskim
Rolnik zgłosił już straty do urzędu gminy, teraz czeka na komisję, która przyjedzie , by je oszacować.
Wskutek przymrozków ucierpiała również plantacja czarnych porzeczek należąca do Wiesława Błockiego z Siemiatycz. Jest on największym producentem czarnych porzeczek w regionie.
- Straty na pewno są, ale jest jeszcze za wcześnie, by je oszacować – mówi Błocki.
Dodaje, że widać uszkodzenia na kwiatach, ale dopiero dwa tygodnie po przymrozku będzie widać ile ich się osypało.
Czytaj też: Minister Ardanowski zapowiedział walkę z tuczem nakładczym
W gospodarstwie Andrzeja Brzozowskiego wskutek ubiegłotygodniowych przymrozków ucierpiał rzepak.
- Widać, że ucierpiał kwiatostan i łodygi – mówi rolnik.
Dodaje, że już zgłosił straty.
Wskutek wiosennych przymrozków ucierpiały również uprawy Grzegorza Kondratowicza z Gródka, który specjalizuje się w produkcji warzyw. Wymarzło mu ok. 80 proc. wczesnych ziemniaków.
- Nie zmarzły tylko te, które jeszcze nie wyszły z ziemi ze względu na suszę – opowiada rolnik.
Ma on nadzieję, ze przymarznięte ziemniaki jeszcze „odbiją”. Ale na pewno wczesne już nie będą. Zmarzły również kwiaty truskawek, pomimo tego, że były przykryte agrowłókniną. Przymarzły również pomidory w tych tunelach foliowych, które nie były ogrzewane.
Jak zauważa Grzegorz Kondratowicz, tej feralnej nocy temperatura spadła do minus 8 stopni Celsjusza.
Przypomnijmy, że rolnicy, których uprawy ucierpiały wskutek wiosennych przymrozków powinni zgłosić to do gminy. Wójt lub burmistrz występuje wówczas do wojewody o powołanie komisji, która oszacuje straty. Do wczoraj do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynął jeden wniosek o szacowanie strat (z gm. Michałowo).
Ogniska na plantacji winogron. Francuscy winiarze chronią swoje zbiory przed zimnem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?