Ważące ok. 350 kg zwierze najprawdopodobniej uciekało przed goniącymi go psami. Zawiadomiona przez właścicielkę byka, Państwowa Straż Pożarna (PSP) w Łomży wysłała 1 jednostkę PSP, do której przyłączył się zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Przytuł.
Zawiadomienie wpłynęło o godzinie 8.03. Przybyła, po ok. 20 min straż stwierdziła obecność zwierzęcia znajdującego się w wodzie, w studni na głębokości ok 10 metrów.
Po założeniu specjalnych lin ratowniczych na rogi i przy pomocy podnośnika, udało się wyziębionego wyka wyciągnąć na powierzchnię.
Obecny przy akcji weterynarz, wezwany na tę okoliczność przez PSP, zbadał zwierzę i nakazał umieścić w stodole celem ogrzania. Nie stwierdził poważniejszych obrażeń.
Jak przekazał zastępca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży, Ireneusz Denysiuk, okcja trwała ok.1,5-2 godziny i choć nietypowa, nie sprawiła większych kłopotów.
Nakazano właścicielowi posesji zabezpieczyć studnię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?