Po 44 latach przemówienia były wyjątkowo krótkie i skromne. Nawet przedstawiciel rodzin Grudnia' 70, Bolesław Potocki, przypomniał tragedię w kilku zaledwie słowach. Jedynie prezydent Piotr Krzystek poświecił im więcej czasu przypominając, że bez grudnia 70 nie byłoby Sierpnia 80.
Obchody rozpoczęły się mszą św. w Bazylice Archikatedralnej. W dwie godziny później, równo w południe, przed bramą Stoczni Szczecińskiej odmówiono modlitwę Anioł Pański oraz złożono kwiaty i wieńce pod tablicą Ofiar Grudnia 70.
Wzrok dużej części starszych osób kierował się na wielką tablicę nad bramą, na której od wielu lat tkwił napis Stocznia Szczecińska Nowa. Przed 44 rocznicą został zamalowany.
Sprzed bramy stoczni w Marszu Pamięci pochód ruszył do pl. Solidarności, gdzie pod pomnikiem Anioła Wolności także złożono kwiaty. Później uczyniono to też na grobach poległych w Grudniu 70 na Cmentarzu Centralnym.
Natomiast o godz. 17 w filharmonii rozpocznie się gala wręczenia nagrody IPN "Świadek Historii", które otrzymają: Ewa Gruner-Żarnoch, Danuta Szyksznian-Ossowska, ks. Witold Andrzejewski, Zbigniew Moskot i Jan Tarnowski.
O godz. 20 odbędzie się w filharmonii koncert zespołu Nowe Sytuacje dedykowany ofiarom Grudnia `70 i ich rodzinom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?