Chcieliśmy sprawić niespodziankę, ale z tak usposobionym zespołem z Łomży nie dało się dzisiaj wygrać - podsumował finał Okręgowego Pucharu Polski trener Włókniarza Białystok Artur Dakowicz. Jego drużyna 0:4 przegrała z ŁKS 1926.
Od początku spotkania stroną atakującą był ŁKS, ale łomżanie swojej przewagi długo nie mogli udokumentować bramką. Kolejne dogodne sytuacje marnowali m.in. Łukasz Adamski, Albert Rydzewski i Patryk Szymański, a Robert Cychol w 28 min. nie wykorzystał karnego podyktowanego za faul na Mateuszu Laskowskim.
Nacisk ŁKS-u przyniósł efekt dopiero w 40. min., gdy Laskowski wykorzystał precyzyjne podanie Szymańskiego i wyprowadził łomżan na prowadzenie. W drugiej połowie "ełkaesiacy" jeszcze trzykrotnie zmusili bramkarza Włókniarza Macieja Bartoszka do kapitulacji, a na listę strzelców wpisali się Tomasz Bernatowicz, Laskowski i Adamski.
- Czuję ogromną satysfakcję z dobrze wykonanej pracy - mówił po meczu trener ŁKS Mirosław Dymek, który rok temu zdobył tytuł z Sokołem Sokółką. - Na ten sukces pracował cały zespół, prezesi i sponsorzy, gdyż sam nie byłbym w stanie nic zrobić.
ŁKS 1926 Łomża - Włókniarz Białystok 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 - Laskowski 40, 2:0 - Bernatowicz 48, 3:0 - Laskowski 62, 4:0 - Adamski 68
ŁKS: Masłowski - Staniórski, Tarnowski, Charyło, Cychol - Szymański (56 Hryszko), Trzaska, Adamski (68 Poduch), Rydzewski (78 Malinowski), Bernatowicz (73 Muczyński) - Laskowski
Włókniarz: Bartoszuk - Łoś, Murawski, Śliwowski, Pabian - Daniluk, Gryko , Kożuszkiewicz (75 Czerniawski), Gąsowski (66 Popławski) - Ibrahim (46 Klej), Polkowski (46 Banicki)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?