Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Punkty szczepień nadal bez wzmożonego ruchu. Szczepią głównie dawkami przypominającymi

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Ile dawek przypominających i uzupełniających szczepionki przeciwko COVID-19 podano w poszczególnych powiatach województwa podlaskiego? Dane pochodzą z Ministerstwa Zdrowia (stan na 12.11.2021 r.).
Ile dawek przypominających i uzupełniających szczepionki przeciwko COVID-19 podano w poszczególnych powiatach województwa podlaskiego? Dane pochodzą z Ministerstwa Zdrowia (stan na 12.11.2021 r.). Pixabay
Pomimo trudnej sytuacji epidemiologicznej w regionie w punktach szczepień nadal nie widać ożywienia. Pacjenci przychodzą przede wszystkim na podanie dawki przypominającej. Szczepią się więc ci, którzy do szczepień są już przekonani i chcą wzmocnić ochronę przeciwko koronawirusowi. Ciągle problemem pozostaje przekonanie niezaszczepionych.

Choć w naszym województwie sytuacja epidemiczna nie jest dobra - ciągle notujemy spore dzienne liczby zakażeń, a szpitale ledwo radzą sobie z chorymi na COVID-19, to nadal duża część mieszkańców naszego regionu nie decyduje się na zabezpieczenie przed ewentualnym zakażeniem.

Gdyby nie trwające szczepienia dawką przypominającą, w punktach byłoby prawie pusto. Pracownicy wszystkich punktów, z którymi rozmawialiśmy są zgodni: tzw. trzecie dawki stanowią przytłaczającą większość szczepień.

Przeczytaj też:

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku tygodniowa liczba wykonywanych szczepień utrzymuje się na podobnym poziomie.

- Od 8 do 14 listopada zaszczepiliśmy 1566 osób, tydzień wcześniej - 1656, dwa tygodnie temu - 1450 osób - mówi Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowa USK. - I są to przeważnie trzecie dawki. Nie zauważyliśmy wzrostu zainteresowania pierwszymi dawkami.

Wielkiego "szału" na szczepienia nie zauważa też lek. Szymon Bielonko, koordynator powszechnego punktu szczepień przy ul. Broniewskiego w Białymstoku.

- Na ten tydzień mam umówionych 13 osób na pierwszą dawkę. Może ktoś jeszcze dojdzie w tygodniu. Dla porównania, na trzecią dawkę na razie zapisało się ponad 60 osób - mówi Bielonko. - Myślę, że ci, którzy przestraszyli się czwartej fali i chcieli się zaszczepić, to już to zrobili.

Przeczytaj też:

Z kolei wzmożony ruch w punkcie szczepień w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży zauważa Jolanta Gryc, pełnomocnik dyrektora ds. systemu zarządzania jakością i akredytacji w tej placówce:

- Liczba szczepień znacznie wzrosła. Głównie są to trzecie dawki. W ostatnich dniach zaobserwowaliśmy także zwiększenie zainteresowania szczepieniami pierwsza dawką. Nie jest to duża liczba osób, ale znacznie większa niż w ubiegłych miesiącach. Od kilku tygodni liczba szczepień ogółem utrzymuje się na poziomie ok. 250 tygodniowo. A miewaliśmy miesiące, w których liczba szczepień spadała do ok. 40 tygodniowo.

Przypomnijmy, że dawkę przypominającą (tzw. trzecią) mogą obecnie przyjąć wszystkie osoby pełnoletnie, u których minęło 6 miesięcy od dnia pełnego zaszczepienia.

Ile konkretnie dawek przypominających oraz uzupełniających (czyli tych, które aplikowane są osobom z obniżoną odpornością) podano już w poszczególnych powiatach woj. podlaskiego? Aby zobaczyć dane, przejdź do galerii zdjęć.

Za wcześnie, by mówić o zwyżce szczepień I dawką

Wojewoda podlaski przyznaje, że trudno jest ocenić, czy mamy do czynienia z większym zainteresowaniem szczepieniami pierwszą dawką, gdyż nie mamy precyzyjnych danych zbiorczych o szczepieniach z podziałem na poszczególne dawki.

- Patrząc choćby na dane szczepień w mobilnym kontenerze w Siemiatyczach, to widzimy, że zaszczepiło się tam ponad 700 osób w stosunkowo krótkim terminie. To na pewno optymistyczne dane. Na pewno widzimy, że te osoby, które są uprawnione do dawki przypominającej, już z niej korzystają. Natomiast, czy dużo osób z tych, które do tej pory się nie zaszczepiły przychodzi do punktów szczepień, tego na razie nie wiemy. Nie mam twardych danych na ten temat.

Przeczytaj też:

Wojewoda zwraca uwagę na niski poziom wyszczepienia mieszkańców naszego regionu w porównaniu z innymi województwami. Ten stan rzeczy nie zmienia się od miesięcy.

- W naszym województwie poziom zaszczepienia wynosi niespełna 44 proc. To poniżej średniej krajowej - mówi Bohdan Paszkowski. - Dlatego cały czas propagujemy szczepienia. Musimy mieć świadomość, że sytuacja epidemiczna w naszym regionie jest trudna i w tej chwili mamy więcej pacjentów niż podczas trzeciej fali. Większość z osób przebywających w szpitalach to pacjenci niezaszczepieni. Przechodzą oni chorobę ciężej i wymagają wsparcia respiratorowego. Sam wczoraj interweniowałem w jednej sprawie, aby osobę z naszego województwa przemieścić pod aparat ECMO, czyli sztuczne płuco. To osoba młoda, która nie ukończyła 30 lat. Oczywiście, niezaszczepiona. Takie przykłady indywidualnych przypadków powinny oddziaływać na wyobraźnię tych, którzy jeszcze nie skorzystali ze szczepień.

Przeczytaj też: Nawet śmierć bliskich z powodu COVID-19 nie jest w stanie zmienić poglądów przeciwników szczepień. Rozmowa z prof. Wojciechem Naumnikiem

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna