Ale to nie wszystko. Sprawca musi zapłacić swoim ofiarom zadośćuczynienie w wysokości od 2 do 6 tys. zł, a poza tym bezwzględnie przestrzegać porządku prawnego.
21-letni, skazany właśnie Litwin do tej pory nie miał kolizji z prawem. Teraz też pewnie nie nabawiłby się kłopotów, gdyby nie alkohol. Ale wróćmy do sprawy, otóż na początku maja tego roku Tomas P. przyjechał do Puńska i wraz z kolegami bawił się w jednym z tamtejszych lokali. Obcokrajowcy nie potrafili zachować umiaru i jeden z nich przewrócił się na stolik, bo był tak pijany, a drugi rzucił pojemnikiem z lodem. Wtedy zareagowała obsługa lokalu i wyprosiła z niego cudzoziemców.
Litwini wyszli i przed karczmą wdali się w dyskusję z miejscowymi. O co się pokłócili, trudno powiedzieć. Fakt, że zaczęli się szarpać, a Tomas P. wyciągnął scyzoryk i zaczął nim wymachiwać. Ostatecznie ranił pięć osób, a lekarz ocenił, że pokrzywdzeni odnieśli obrażenia powyżej dni siedmiu.
21-latek został zatrzymany przez policję i trafił za kratki. Miał 2 promile w wydychanym powietrzu, przyznał się do winy, ale ani w śledztwie, ani w sądzie nie potrafił, lub nie chciał wyjaśnić motywów swojego działania.
WIDEO: Waszym zdaniem: Co białostoczanie sądzą o uchodźcach?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?