Wypadek skończył się tragicznie. Potrącony w wyniku doznanych obrażeń zmarł w szpitalu. Hajnowscy policjanci szczegółowo badają okoliczności wypadku. Sprawdzą m.in. dlaczego mężczyzna leżał na ulicy.
Nie zdążył wyhamować
- Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 19.30 w Hajnówce na ulicy Lipowej - poinformował Tomasz Snarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hajnówce. - Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, 54-letni mężczyzna prawdopodobnie leżał na jezdni, kiedy nadjechał fiat punto prowadzony przez mieszkańca pobliskiej miejscowości.
44-letni kierowca w ostatniej chwili zauważył poszkodowanego i nie zdążył go ominąć. Wskutek obrażeń pieszy po przewiezieniu do szpitala zmarł.
Hajnowscy policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności wypadku.
Zimą ostrożnie przechodź przez jezdnię
To niestety, kolejny przypadek, gdy pieszy ginie na jezdni, bo kierowca nie jest w stanie go ominąć. Zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym piesi powinni szczególnie ostrożnie zachowywać się na ulicach.
Policjanci apelują do nich, by zadbali o swoje bezpieczeństwo m.in. nosząc odblaski. - Po zapadnięciu zmroku piesi są bardzo słabo widoczni - tłumaczy Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Kierowcy zaś na śliskiej nawierzchni mają o wiele większe trudności z wyhamowaniem w ostatniej chwili.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
