Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puszcza Białowieska. Zamiast strzelb mają lornetki

Urszula Ludwiczak [email protected]
sxc.hu
Miłośnicy przyrody z całej Polski kolejny raz przyjechali na tydzień do Puszczy Białowieskiej.

Tradycyjnie podczas trwającego właśnie rykowiska będą robić wszystko, aby jelenie gody nie były łatwą okazją do polowania na te zwierzęta.

Miłośnicy Puszczy Białowieskiej w ramach trwającej od kilku lat kampanii "Rykowisko dla jeleni, nie dla
myśliwych," codziennie są w terenie i podziwiają rykowisko. Podkreślają potrzebę prowadzenia merytorycznej dyskusji o wpływie polowań na przyrodę.

- Chcemy pokazać niesamowitą atrakcyjność terenu Białowieskiego Parku Narodowego i całej Puszczy Białowieskiej - mówią członkowie Stowarzyszenia Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, którzy przyjechali do puszczy. - Zamiast sprzętu myśliwskiego mamy aparaty fotograficzne, lornetki i przewodniki do identyfikacji zwierząt i ich tropów.

Jesienią w polskich lasach ma miejsce jeden z piękniejszych spektakli przyrody. Jest nim rykowisko jeleni szlachetnych, czyli ich spektakularne gody. Wtedy samce jeleni, dotychczas ciche i ostrożne, stają się hałaśliwe i widoczne. Ich celem jest zdobycie partnerki do rozrodu. Nasłuchiwanie głosów ryczących jeleni rozchodzących się w nocnym powietrzu dostarcza niezapomnianych wrażeń. Szczęśliwcy, którzy usłyszą trzask ścierających się poroży lub dojrzą imponujące wieńce ryczących samców doświadczają niezwykłych przeżyć.

Rykowisko jest niestety również okresem wzmożonych polowań na te zwierzęta. Myśliwi korzystają z faktu, że byki noszące okazałe poroża stają się mniej ostrożne i łatwe do podejścia. Z danych statystycznych wynika, że podczas rykowiska zabijana jest większość samców jeleni, przeznaczona do odstrzału w ramach rocznego planu łowieckiego. Rykowisko to także możliwość dobrego zarobku - odstrzał byków sprzedawany jest myśliwym z zagranicy w ramach polowań dewizowych.

- Chcemy, by rykowisko było kojarzone jako wyjątkowej urody atrakcja przyrodniczo-turystyczna, w której udział może wziąć każdy, a przestało być kojarzone jedynie jako ukoronowanie sezonu myśliwskiego - mówią ekolodzy. - Podczas naszych działań podkreślamy, że lasy są dla wszystkich obywateli, a ochrona przyrody jest wartością nadrzędną nad interesami środowisk myśliwskich. Z możliwością obserwacji rykowiska wiążą się istotne korzyści społeczne, w tym szansa dla lokalnych mieszkańców na goszczenie turystów z terenu całej Polski i Europy.

Sukces

Dotychczasowe działania Stowarzyszenia w ramach akcji "Rykowisko dla jeleni nie dla myśliwych" pomogły m.in. w utworzeniu strefy ochrony zwierzyny łownej w otulinie Białowieskiego Parku Narodowego. Strefa wolna od polowań obejmuje ponad 30 kilometrów kwadratowych cennego lasu i zmniejsza o ok. 8 proc. obszary obwodów łowieckich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna