Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PZPN idzie na wojnę

Krzysztof Sokólski
Piłkarze wciąż nie wiedzą, kiedy wyjdą na ligowe boiska
Piłkarze wciąż nie wiedzą, kiedy wyjdą na ligowe boiska W. Oksztol
Warszawa. Jagiellonii jeszcze wczoraj ponownie groziły baraże. Ostatecznie białostoczanie mogą być pewni miejsca w ekstraklasie. Nie wiadomo tylko, kiedy i z kim w niej zagrają.

Przełożenie drugiej kolejki spotkań było praktycznie przesądzone. Wczoraj Ekstraklasa SA - wbrew stanowisku PZPN - zdecydowała, że nie ma sensu rozgrywać w najbliższy weekend meczów o punkty. - Mam nadzieję, że ligę rozpoczniemy w przyszłym tygodniu - mówi prezes Ekstraklasy SA Andrzej Rusko.

Trudno jednak opowiadać o terminie inauguracji sezonu, skoro nawet nie wiadomo, kto w nim wystąpi. Tu już można naprawdę się pogubić. Polski Związek Piłki Nożnej rozważał poszerzenie ekstraklasy do 18 klubów. Jednak o tym nie chce nawet słyszeć Ekstraklasa SA. Wczoraj jej przedstawiciele sugerowali, że jeśli Trybunał Arbitrażowy przywróci do ekstraklasy Koronę Kielce oraz Zagłębie Lubin, ligę powinna opuścić Arka Gdynia. - Jagiellonia Białystok musiałaby wtedy rozegrać baraż z Piastem Gliwice - mówi Witold Dawidowski, szef futbolowych struktur w województwie podlaskim i jednocześnie członek zarządu PZPN. - To było nie do przyjęcia! Bronię tak honoru podlaskiej piłki, jak i własnego. Skoro wcześniej na nadzwyczajnym posiedzeniu przyjęliśmy, że baraży nie będzie, to nie mogliśmy teraz zmienić decyzji - podkreśla Dawidowski.

- Ekstraklasa SA próbowała zmusić nas do barażu i wyrzucenia z ligi Arki. Nie ma na to zgody - dodaje "Współczesnej" rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński.

Jakie jest zatem rozwiązanie, zakładając, że Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim przywróci do ekstraklasy Zagłębie oraz Koronę? - Albo jednak poszerzymy ligę do 18 zespołów, ale odrzucimy werdykt trybunału - odpowiada Koźmiński.

W obu przypadkach PZPN czekać będą procesy. Jeżeli poszerzy ligę wbrew Ekstraklasie SA, spółka zażąda odszkodowań. Według szacunkowych obliczeń, poszerzenie składu do 18 zespołów niesie ze sobą wyższe koszty o około 20 milionów złotych.

Z drugiej strony, w przypadku zakwestionowania wyroku trybunału, sprawiedliwości dociekać będą Korona oraz Zagłębie.

- Trudno. Zarząd ponosi odpowiedzialność za swoje działania. Jesteśmy świadomi tego, co robimy - stwierdza Dawidowski.

Wszystko powinno rozstrzygnąć się w czwartek, kiedy wypowie się trybunał. - Mam nadzieję, że jednak zmądrzeje i nie uchyli kar za korupcję, tak jak w przypadku Widzewa - mówi Koźmiński.

- Jeśli trybunał przywróci do ekstraklasy Zagłębie i Koronę, zarząd PZPNpoprosi o rozmowę z ministrem sportu. Chcemy, żeby w spotkaniu wzięli udział również przedstawiciele Canal+, wszystkich klubów oraz spółki Ekstraklasa - zaznacza Dawidowski. - Teraz dopiero widać, kto co robi. Tak krzyczano, że PZPN nie walczy z korupcją, a dzisiaj okazuje się, że tylko nam zależy na ściganiu tego zjawiska. Jeśli zajdzie potrzeba, nawet wbrew trybunałowi nie dopuścimy do ekstraklasy uwikłanych w aferę Zagłębia i Korony. Liga ruszy bez nich 8 sierpnia!

Podczas wczorajszych obrad zarząd PZPN podjął też decyzję o zmianie terminu planowanego na 14 września zjazdu wyborczego. Wyznaczono nową datę - 30 października.

Powodem zmiany jest nieuwzględnienie przez sąd rejestrowy w nowym statucie PZPN 45-dniowego terminu przeprowadzenia zjazdu. Utrzymany został 90-dniowy okres na zawiadomienie okręgowych związków piłki nożnej i przeprowadzenie wyboru delegatów na zjazd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna