Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radiowóz za 100 000 zł rozbity! Służył miesiąc!

Michał Modzelewski [email protected]
Nie tak dawno nasi policjanci z dumą prezentowali nową alfę romeo. Zdjęcia rozbitego samochodu, niestety, wczoraj się od policji nie doczekaliśmy.
Nie tak dawno nasi policjanci z dumą prezentowali nową alfę romeo. Zdjęcia rozbitego samochodu, niestety, wczoraj się od policji nie doczekaliśmy.
Szkoda alfy taka była ładna.

Nowiutka alfa romeo miała służyć do walki z piratami drogowymi - setkę osiągała w 7 sekund, a mogła rozpędzić się do 230 km/h. Prawdziwe cacko - 200 koni mechanicznych. Cacko, które wczoraj zostało rozbite.

Do wypadku doszło na rondzie łączącym ul. Sikorskiego z Szosą Zambrowską. Wczoraj ok. godz. 7.30 policjanci jechali na sygnale do zdarzenia. Już na rondzie kierujący oplem astrą uderzył w radiowóz.

- Zarówno dwaj policjanci, jak i pasażer opla zostali przewiezieni do pobliskiego szpitala - poinformowała Izabela Białomyzy z łomżyńskiej policji. - Wszyscy mieli lekkie potłuczenia.

Niejasna jest sprawa odpowiedzialności za spowodowanie wypadku. Łomżyńska policja twierdzi, że sprawcą wypadku był kierowca opla. Ten jednak nie zgodził się z tym i odmówił przyjęcia mandatu. Winnego będzie musiał w tej sytuacji wskazać sąd.

Jak pisaliśmy, nową alfę romeo z wideorejestratorem policjanci otrzymali na początku marca. "Rakieta" - jak ją nazwali łomżyńscy policjanci - miałaby być postrachem piratów. Niestety, teraz będzie straszyła, ale w warsztacie samochodowym. Ile będzie kosztowała naprawa i jak długo potrwa, tego na razie nie wiadomo. Auto warte ponad 100 tys. zł na razie stoi bezużyteczne.

Pecha mieli wczoraj nie tylko policjanci. Wczoraj przez miasto przetoczyła się fala stłuczek. Nie wykluczone, że z powodu słabych nerwów kierowców. Wszyscy tracili cierpliwość stojąc w korkach. A to z powodu remontu i zamkniętego ronda "Solidarności", gdzie krzyżują się dwie ważne arterie komunikacyjne miasta, czyli ul. Piłsudskiego i Zawadzka.

- Przejeżdżałem tam rano. To była tragedia - mówi Rafał Pogroszewski, przedstawiciel handlowy z Łomży. - Wszystko prawie stało. A o ile sami łomżyniacy dają jakoś radę, to moi koledzy z innych miast dzwonią i proszą o pomoc, by im wskazać jakiś skrót.

Fala stłuczek rozpoczęła się kwadrans przed siódmą, kiedy to na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Szosy Zambrowskiej zderzyły się dwie osobówki. Kwadrans później doszło do kolejnej. Tym razem na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Chopina. Uczestnicy obu zdarzeń wyszli bez szwanku.

Kwadrans później policja otrzymała zgłoszenie o kolejnej kolizji, tym razem dwóch tirów na ul. Zjazd. Tam jednak kierowcy się porozumieli i interwencji nie było.

Dlaczego jednak doszło wczoraj do aż tylu zdarzeń?

- Kierowcom przez ten pośpiech brakuje widać nie tylko cierpliwości, ale i uwagi - mówi kom. Piotr Pietrzak, naczelnik łomżyńskiej drogówki. - Uważajmy też na oślepiające słońce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna