Radni Michałowa zakończyli rok podwyżką stawek za odbiór odpadów komunalnych

Podczas sesji Rady Miasta Michałowa (19.12) radni uchwalili wysokość miesięcznej opłaty za wywóz śmieci. Z trzech wariantów wybrali ten, który przewiduje wzrost opłat o mniej niż 50 proc. Do tej wersji podwyżki przekonywał burmistrz Marek Nazarko.

W listopadzie radni podnieśli opłaty za wywóz śmieci dla gospodarstw jednoosobowych do 17 zł (z 15 zł), a z gospodarstw wieloosobowych do 34 zł (z 30 zł).
- Po ostatnim przetargu okazało się jak bardzo wrosły koszty wywozu i utylizacji odpadów. To jest rzeczywistość, jaką nasze państwo zaproponowało samorządom. A my musimy sobie z tym poradzić. Przetarg oczywiście unieważniliśmy, będzie następny, ale musimy się liczyć z tym, że koszty nie zmaleją. Jeśli radni pozostawią stawki z listopada i w systemie wywozu odpadów komunalnych pozostają posesje niezamieszkałe, to porównując koszty, które poniesie gmina i koszty, które wpłyną do gminy, brakuje nam 532 tys. zł. Przy tym wariancie nie możemy podpisać żadnej umowy na wywóz śmieci dłużej niż do końca czerwca, bo zabraknie nam pieniędzy - tłumaczył burmistrz Michałowa.

W drugim wariancie, w którym koszty wywozu śmieci i wpływy do gminy są równe, podwyżka dla gospodarstw jednoosobowych musiałaby wzrosnąć do 34 zł, a wieloosobowych- do 68 zł. - Ale wtedy mieszkańcy zapłacą za wywóz śmieci z posesji niezamieszkałych. – dodał Marek Nazarko.

Na przykładach z gminy wygląda to tak: DPS w Garbarach płaci za wywóz śmieci 34 tys. zł rocznie. Gmina obliczając koszt wywozu i utylizacji śmieci (stawki od tony śmieci) zapłaci firmie 136 tys. zł rocznie. Parafia za wywóz śmieci z jednego cmentarza zapłaci gminie 1632 zł, a gmina 43 tys. zł.

- Do każdego cmentarza mieszkańcy dołożą 41 tys. zł rocznie, a cmentarzy jest siedem, co daje 300 tys. zł, do tego różnica w kosztach dotyczących opat z firm, organizacji to kolejne 200 tys. zł i to jest te brakujące pół miliona zł. Samorząd nie ma własnych pieniędzy, to pieniądze mieszkańców. W tym wariancie to mieszkańcy muszą ponieść większe koszty, ja jednak nie chciałbym ich nimi obciążać - wyjaśniał burmistrz.

Stąd trzeci wariant, w którym posesje niezamieszkałe wyłącza się z systemu odbioru śmieci - właściciele firm, posesji, cmentarzy itp. sami muszą podpisać umowy na odbiór odpadów.

Miesięczne stawki dla mieszkańców wzrastają: dla gospodarstw jednoosobowych - do 24 zł (z 17 zł), a wieloosobowych - do 48 zł (z 34 zł). W przypadku nieselekcjonowania odpadów - opłaty rosną 3-krotnie.

Za trzecim wariantem głosowało 10 radnych, przeciw było 3, a 2 wstrzymało się od głosu.

Opłaty za śmieci wzrastają w całym kraju. Jest to związane z rządową nowelizacją ustawy.