Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni powiatowi zamykają „Ekonomy” [WIDEO]

W. Stefanowicz
Ta tablica przechodzi do historii. 31 sierpnia szkoła przestanie istnieć. W przyszłości będą się tam szkolić i egzaminować kierowcy
Ta tablica przechodzi do historii. 31 sierpnia szkoła przestanie istnieć. W przyszłości będą się tam szkolić i egzaminować kierowcy Fot. J. Bakunowicz
Zespół Szkół na Hołowieskiej przygarnie uczniów rozwiązanego ZS nr 3

Radni powiatu bielskiego przegłosowali uchwałę o rozwiązaniu Zespołu Szkół nr 3 im. W. Reymonta w Bielsku, czyli popularnych „Ekonomów”.

Zgodnie z nią uczniowie, którzy do tej pory w murach tej szkoły kształcili się w zawodach ekonomisty, informatyka, handlowca czy logistyka, będą kontynuować naukę w technikach przy ZS nr 4 przy ul. Hołowieskiej.

Do ogólniaka działającego w „Ekonomach” nie było ostatnio naboru i w tym roku kończy go ostatni rocznik.

Obeszło się bez protestów
Decyzja o zamknięciu szkoły przy ul. Widowskiej nie wywoła wielkich kontrowersji.

Obecni na sesji dyrektorzy ZS nr 3 i ZS nr 4 i kilkoro uczniów nie zabierali nawet głosu.

Dyskusję podjęli za to niektórzy opozycyjni radni. Nie przyjmowali oni tłumaczeń starosty, iż o likwidacji placówki przeważyła demografia i zmniejszająca się liczba uczniów.

- Rozumiem, że starosta stara się zaoszczędzić na oświacie, ale inwestowanie w szkolnictwo jest ważne - twierdził Jan Radkiewicz z PiS. - Rzeczywiście obecnie liczba uczniów się zmniejsza, ale za lat 10 proporcje się odwrócą. Teraz więcej osób się rodzi i co wtedy, kiedy uczniów będzie więcej.

Starosta replikował, że połączenie ZS nr 3 i ZS nr 4 nie spowoduje pogorszenia warunków nauczania, bowiem liczba sal w szkole na Hołowieskiej jest wystarczająca.

- Kiedy łączyliśmy „budowlankę” i „mechaniaki” też zastanawialiśmy się, co będzie - tłumaczył Sławomir Snarski, starosta. - Dziś istnieje Zespół Szkół Budowalano-Mechanicznych. Gdybyśmy tego nie zrobili wcześniej, nie wiem, czy „Mechaniaki” by przetrwały.

Radny Radkiewicz nie dawał za wygraną i pytał ilu nauczycieli i pracowników w szkole straci pracę.

- Po połączeniu szkół dla jednej osoby zabraknie etatu - przyznał Snarski. - Część nauczycieli przejdzie na emeryturę albo na świadczenia kompensacyjne. Także część pracowników obsługi straci pracę, ale część zachowa.

Starosta przyznał, że chce oprzeć szkolnictwo zawodowe na 2 filarach :budowlano-ekonomicznym oraz na tym, który ma zamiar utworzyć, czyli rolniczo-ekonomiczno- turystyczno-logistycznym.

Za uchwałą było 12 radnych, dwóch było przeciw (Jan Radkiewicz z PiS i Władysław Jagiełło z PSL) wstrzymali się Anatol Wasiluk z SLD i Krzysztof Jaworowski z PiS. Starostwo poprosiło też o opinie kuratora oświaty, ale jeszcze odpowiedzi nie otrzymało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna