- Radni Tomasz Tolko i Mariusz Bienasz przychodzili na sesje, brali udział w głosowaniach, pobierali za to diety nie będąc już radnymi. Z moich rozmów z panią z Urzędu Wojewódzkiego wynika, że takiego przypadku, żeby radni przez dwa miesiące po wygaszeniu im mandatów przychodzili i głosowali, w Polsce jeszcze nie było - mówił na konferencji radny Antoni Cydzik.
Chodzi o sprawę związaną z wygaszeniem mandatów dwóm radnym. Tomasz Tolko i Mariusz Bienasz złamali przepis, bo jako prywatni przedsiębiorcy dorabiali na mieniu gminy, w której byli radnymi. Świadczyli usługi, za które pobierali wynagrodzenie, które pochodziło z budżetu gminy Sokółka. Najpierw przegrali swoje sprawy w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, teraz także w NSA. Oba sądy podtrzymały decyzję wojewody podlaskiego o wygaszeniu mandatów radnym. Przegrali mimo tego, że - jak wielokrotnie podkreślali - zdecydowali się na wykonanie usług dla instytucji podległych gminie w oparciu o opinię prawnika zatrudnionego w urzędzie miejskim.
To też Cię zainteresuje: Tomasz Tolko nie jest już radnym. Sąd nie miał litości za dorabianie na majątku gminy
- Wiem, że wojewoda pouczył przewodniczącego rady miejskiej w Sokółce, żeby złożył z urzędu doniesienie do prokuratury w sprawie złamania prawa przez dwóch radych. Chodzi o artykuł 227 kodeksu karnego, który mówi o przywłaszczeniu funkcji publicznej. A pan przewodniczący do dnia dzisiejszego tego nie zrobił - podkreślał Cydzik.
Przewodniczący rady Daniel Supronik, który przysłuchiwał się konferencji Cydzika,stwierdził, że nigdy nie złamał prawa.
- Ani rada miejska ani Urząd Miejski nie jest w posiadaniu dokumentów stwierdzających, że radni Tomasz Tolko i Mariusz Bienasz stracili mandat radnego. Po doniesieniach prasowych w lokalnych mediach skierowałem do wojewody pismo i informację w jakim stanie prawnym są nasi dwaj radni. Nie otrzymałem żadnej informacji na jakim etapie jest procedura, a jedynie pismo w którym wojewoda nakazuje podjęcie kroków formalno-prawnych odnośnie działalności dwóch radnych - wyjaśniał Supronik.
Antoni Cydzik jest przekonany, że przez głosowania radnych Tolki i Bienasza, gdy już nie mieli prawa stanowić prawa, gmina mogła ponieść wiele milionów strat. Radni byli bowiem w rządzącej w radzie koalicji, która przekazała w tej kadencji niemal 12 mln zł do powiatu.
Dodał, że dziwią go tłumaczenia Tomasz Tolki,który miał stwierdzić, że o tym, jakie konsekwencje niesie za sobą wyrok, nie powiedział mu pełnomocnik.
- Wiedzę o tym, że prawomocnie straciłem mandat powziąłem 14 sierpnia. Dowiedziałem się o tym, bo wojewoda zwrócił się do mnie o zwrot kosztów sądowych.Wtedy zacząłem wyjaśniać swój status jako radnego. Mogę tylko dodać, że posiadam oświadczenie mojego pełnomocnika o tym, że nie poinformował mnie o rozprawie i je wyniku - wyjaśnia nam krótko Tomasz Tolko.
I dodaje, że dziwi go sytuacja z brakiem jakiejkolwiek oficjalnej informacji od wojewody do rady miejskiej. Był przekonany, że wojewoda wyśle odpowiednie pismo do magistratu.
- Przykro mi, że tak się wydarzyło ale nie spodziewałem się, że mój pełnomocnik nie przekaże informacji dla mnie a organ nadzoru jakim jest Wojewoda Podlaski nie przekaże tej informacji do Przewodniczącego Rady Miejskiej w Sokółce oraz do Burmistrza Sokółki. Biorąc pod uwagę fakt, że pełnomocnicy wojewody byli obecni na mojej rozprawie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym po powrocie wystarczyłby najzwyklejszy telefon z przekazaniem informacji o sprawie - mówi Tolko.
- Jeżeli chodzi o wypłacone diety oczywiście, że stoję na stanowisku, że powinny być one zwrócone i uczynię to niezwłocznie po otrzymaniu informacji w jakiej kwocie i w jakim terminie zobowiązany to uczynić. To jest sprawa oczywista. Dowiadywałem się w biurze obsługi Rady czy jest już taka informacja i otrzymałem informację, że jeszcze nie ma ale w najbliższym czasie powinna być - dodaje.
Radny Cydzik swoje rewelacje wygłosił tuż po zakończeniu sesji nadzwyczajnej. Punkt dotyczący tej sprawy chciał wprowadzić do porządku. Nie udało mu się, bo jak podkreślał, wszyscy radni z PiS-u głosowali przeciwko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?