Radni: zrywamy współpracę z hiszpańskim regionem La Rioja

Z niektórymi podpisywane są umowy partnerskie, z innymi samorządowcom wystarcza jedynie sama deklaracja współpracy. Ale czasami taka współpraca po prostu się nie udaje.

Współpraca była fikcją
Województwo warmińsko-mazurskie ma podpisane umowy o współpracy z 11 regionami z całego świata. Do niedawna taka umowa zawarta była także z hiszpańskim regionem La Rioja. Jednak podczas ostatniej sesji wszyscy radni sejmiku zgodnie zdecydowali o rozpoczęciu procedury jej wypowiedzenia. Bo jak się okazuje, była ona tylko na papierze.

Intencją umowy zawartej w 2003 roku z Hiszpanami była wymiana doświadczeń z zakresu turystyki, produkcji żywności, ochrony środowiska oraz promowania przedsiębiorstw.

Na początku współpraca układała się dobrze. Ale po wyborach przeprowadzonych w Hiszpanii, nasi partnerzy przestali być zainteresowani dalszymi kontaktami. W ostatnim czasie współpraca była fikcją. Samorządowcy uznali więc, że należy rozpocząć procedurę wypowiedzenia umowy z regionem La Rioja.
Jest to pierwsze tego typu zerwanie współpracy przez warmińsko-mazurski samorząd.
Ale nie tylko temu samorządowi współpraca z zagranicznymi regionami nie układa się.

- Kiedyś współpracowaliśmy z jednym z francuskich departamentów. Ale nastąpiła tam zmiana polityczna i współpraca zamarła - przyznaje Paweł Czacharowski, zastępca burmistrza Giżycka.

Poznajemy inne kultury
W wielu umowach partnerskich jednym z założeń jest nawiązanie współpracy gospodarczej. Ale, jak przyznają samorządowcy, jest to bardzo trudne.

- Chyba nie słyszałem, żeby taka współpraca przyniosła w jakimś mieście konkretne, wymierne efekty - mówi Paweł Czacharowski. - Zazwyczaj najpierw odbywają się spotkania przedstawicieli samorządów, a później już w szerszym kręgu. Taka współpraca sprowadza się w konsekwencji do wyjazdów dzieci i młodzieży, do współpracy kulturalnej.

Miastem partnerskim Giżycka jest m.in. ukraińskie Dubno. Wielu obecnych mieszkańców Giżycka ma bowiem swoje korzenie na Ukrainie. W mieście odbywają się m.in. dni kultury ukraińskiej, a przy cerkwi znajduje się Skwer Dubieński.

- Także ze względów historycznych mamy naszych partnerów w Niemczech. Do 1945 nie było Giżycka, tylko Lötzen. Przedstawiciele z Niemiec wezmą udział w tegorocznych obchodach 400-lecia nadania nam praw miejskich - dodaje burmistrz Czacharowski.

Ełk utrzymuje bliskie kontakty m.in. z niemieckim Nettetalem, litewskim Alytusem, włoskim Gallatone czy rosyjskim Ozierskiem. Najmłodszym miastem partnerskim Ełku jest włoskie Orbassano. Umowę z jego przedstawicielami podpisano w czerwcu 2011 r. podczas Festiwalu Folkloru Tęcza. Wśród delegacji z Włoch były też dzieci, które wystąpiły na festiwalu.

Dzięki współpracy z włoskimi miastami ełccy samorządowcy mają okazję podpatrzeć niektóre rozwiązania, które mogą wykorzystać m.in. przy tworzeniu w Ełku parku technologicznego.
Dzięki takim kontaktom realizowane są ważne projekty, także inwestycyjne. Najlepszym przykładem jest budowa amfiteatru za Ełckim Centrum Kultury w ramach projektu "Scena na granicy". Partnerskim miastem w tym projekcie jest litewski Alytus, gdzie również trwa budowa amfiteatru.