Przedsiębiorca jest właścicielem "Pałacu nad wodą". W 2012 roku NFZ podpisał z nim umowę na świadczenie usług, m.in. stomatologicznych oraz rehabilitacyjnych. Kontrakt zbulwersował augustowskich włodarzy, ponieważ budynek nie miał odbioru technicznego. B. Dyjuk wypowiadając się na ten temat, na łamach lokalnej gazety stwierdził, że ta sprawa może mieć "trzecie, a może i czwarte dno".
- Ta opinia jest bardzo krzywdząca - uważa przedsiębiorca. - Sugeruje, że jestem nieuczciwy. I domaga się od radnego Dyjuka przeprosin oraz 20 tysięcy złotych. Pieniądze mają być przeznaczone na odbudowę ogrodzenia augustowskiego cmentarza. Pozwany nie poczuwa się do winy. Twierdzi, że nie miał nic złego na myśli. Na pewno nie chciał urazić przedsiębiorcy. Sąd w Olecku, który rozpatrywał spór postanowił skierować sprawę do mediatora. Ten, by uniknąć podejrzeń o stronniczość, pochodzi z Olecka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?