Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny może stracić mandat, bo wytyka błędy

(hel)
– Prosiłem przewodniczącego, aby wycofał z porządku obrad punkt dotyczący mojego mandatu, bo jestem na urlopie, a chcę przedstawić swoje racje – mówi Sławiński. – Bezskutecznie.
– Prosiłem przewodniczącego, aby wycofał z porządku obrad punkt dotyczący mojego mandatu, bo jestem na urlopie, a chcę przedstawić swoje racje – mówi Sławiński. – Bezskutecznie.
Sejneńscy radni zamierzają pozbawić swojego kolegę z opozycji mandatu.

Też był niewygodny

Też był niewygodny

Siedem lat temu rada miasta pozbawiła mandatu Mariana Aurona, który też był w opozycji i wytykał władzy błędy. Auron był prezesem spółdzielni mieszkaniowej. Radni stwierdzili, że bloki znajdują się na gruncie komunalnym, więc prezes nie może pracować w samorządzie. Mandat przywrócił mu NSA.

Zarzucają mu, że prowadzi działalność na mieniu komunalnym.

- Bzdura - mówi zainteresowany. - Jestem niewygodny dla rządzących miastem, ponieważ mówię to, co myślę.

Rafał Sławiński jest radnym już trzecią kadencję. Pracuje w straży pożarnej i od siedmiu lat prowadzi działalność gospodarczą. Jego firma zapewnia łącze internetowe mieszkańcom miasta.

- Moimi klientami są także lokatorzy bloków należących do wspólnot mieszkaniowych - mówi Sławiński. - To prawda, że znajdują się tam także lokale komunalne. Ale, zgodnie z najnowszym orzecznictwem NSA, nie oznacza to, że łamię przepisy, bo tak nie jest.

Tych argumentów sejneńskie władze nie podzieliły. W porządku obrad zaplanowanej na 23 sierpnia sesji znajduje się punkt dotyczący pozbawienia mandatu Sławińskiego.

Dlaczego dopiero teraz zauważono, że radny narusza prawo, skoro obowiązuje ono od 11 lat. Na to pytanie, od dwóch dni nie udało nam się znaleźć odpowiedzi. Przewodniczący samorządu - emerytowany nauczyciel był nieuchwytny ani w urzędzie, ani w domu. A Romuald Jakubowski, wiceprzewodniczący rady miasta twierdził, że nie zna sprawy.

- Wkrótce odbędą się posiedzenia komisji, to na pewno dowiem się, o co chodzi - twierdzi.
Takich wątpliwości nie ma Arkadiusz Nowalski, radni i szef stowarzyszenia "Przyjazne Sejny", z którego Sławiński wszedł do rady. - Chodzi o to, że wytyka wszystkie błędy, które pogrążają nasze miasto - mówi. - Postanowili pozbyć się go.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna