Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny: My chcemy ratować miasto

hel
Nie mam z tym nic wspólnego - Powiedział nam Arkadiusz Nowalski,opozycyjny radny. Mało tego, uważam, że referendum, to zły pomysł, bo trwa zbyt długo. Tymczasem samorząd wymaga podjęcia natychmiastowych działań i powinni zrobić to premier oraz podległe mu służby. A te zastanawiają się, czy prawomocny wyrok jest faktycznie prawomocny. To kuriozalne. Szkoda tylko, że płacą za to mieszkańcy.
Nie mam z tym nic wspólnego - Powiedział nam Arkadiusz Nowalski,opozycyjny radny. Mało tego, uważam, że referendum, to zły pomysł, bo trwa zbyt długo. Tymczasem samorząd wymaga podjęcia natychmiastowych działań i powinni zrobić to premier oraz podległe mu służby. A te zastanawiają się, czy prawomocny wyrok jest faktycznie prawomocny. To kuriozalne. Szkoda tylko, że płacą za to mieszkańcy.
W mieście będzie referendum?

Ulotki zachęcające do przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania rady miasta i burmistrza zostały rozlepione na sejneńskich słupach. Ich autor zarzuca włodarzom, że doprowadzili samorząd do finansowej zapaści.

Andrzej Mocarski, przewodniczący rady miasta nie chciał w piątek z nami rozmawiać.
- Nie udzielam wywiadów na telefon - stwierdził.

Jak pisaliśmy, samorząd musi spłacić kilkunastomilionową pożyczkę. Zadłużenie przekroczyło dopuszczony przepisami 60-procentowy próg. Burmistrz przygotował więc program naprawczy, a radni w tym miesiącu zatwierdzili go. Dokument zakłada oszczędności m.in. w szkołach, ośrodku kultury, czy gospodarce komunalnej. Ma też być podstawą do ubiegania się o preferencyjną pożyczkę z budżetu centralnego.

Tymczasem kilka dni temu na miejskich słupach i tablicach ogłoszeniowych pojawiły się apele "zatroskanego mieszkańca". Sugeruje on, że sejnianie powinni naprawić swój błąd, który polegał na wyborze radnych oraz burmistrza, czyli osób odpowiedzialnych za sytuację finansową miasta. A zrobić to można w drodze referendum.

Dodatkowym argumentem, który ma zachęcić do zmian w ratuszu, jest decyzja radnych o przekształceniu zakładu komunalnego w spółkę. Ta będzie zarządzała m.in. wodociągami, kanalizacją i dbała o oczyszczanie miasta. W ocenie autora ulotki spółka będzie próbowała wypracować jak największe zyski. A to może oznaczać dla mieszkańców podwyżki za wodę, odprowadzenie ścieków, czy wywiezienie śmieci.

- Nie widziałem tej ulotki, więc trudno mi ją komentować - mówi radny Andrzej Wiźlański. - Chcę tylko zauważyć, że miasto nie zadłużyło się w tej kadencji. To, co teraz musimy spłacić, to skutek wcześniejszych decyzji. My natomiast próbujemy tylko znaleźć jakieś rozwiązanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna