Trzema domami, czterema mieszkaniami i gospodarstwami rolnymi oraz dwoma działkami może pochwalić się ełcki radny Romuald Szuliński. Wartość jego nieruchomości to ok. 2,74 mln zł. Również niektórzy z pozostałych radnych zgromadzili pokaźne majątki. Choć nie wszyscy. Paweł Czemiel i Adam Dobkowski nie mają ani nieruchomości, ani samochodu, ani sporych oszczędności.
287,5 tys. zł na koncie
Zgodnie z obowiązującym prawem do końca kwietnia radni muszą złożyć oświadczenia majątkowe. Powinni wykazać w nich majątek, którego są właścicielami lub współwłaścicielami.
W tym roku wszyscy ełccy radni złożyli swoje oświadczenia w terminie. I jak widać, większości samorządowców żyje się całkiem nieźle.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Największymi oszczędnościami może pochwalić się Jan Wielgat, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. Na koncie zgromadził 287,5 tys. zł. Oprócz tego w tzw. II filarze ma 34 tys. zł.
Ponad 100 tys. zł na koncie ma też kilku innych samorządowców - Waldemar Pieńkowski, Idzi Podwojski czy Ireneusz Dzienisiewicz. Natomiast posiadaczem okrągłych 100 tys. zł jest Bogusław Wisowaty.
Żadnych oszczędności nie mają natomiast Karol Marchel, Mirosław Sawczyński czy Romuald Szuliński. Ten ostatni może natomiast pochwalić się największą liczbą nieruchomości.
Nie jest jednak jedynym radnym, który ma więcej niż jedną posiadłość. Bogusław Wisowaty jest współwłaścicielem m.in. dwóch mieszkań, domu czy działek. Ich łączna wartość to ponad 1,5 mln zł.
Jak wynika z oświadczeń majątkowych nie wszyscy radni mają nieruchomości. Do najbiedniejszych ełckich radnych należy Adam Dobkowski. Na co dzień jest kierownikiem Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Ełku. Nie ma żadnego majątku, kredytu ani oszczędności. A w ubiegłym roku, oprócz diety radnego, zarobił nieco ponad 31 tys. zł.
Najwięcej zarobisz na swoim
Jak się okazuje, mimo kryzysu najwięcej w ubiegłym roku spośród ełckich radnych zarobił prywatny przedsiębiorca.
Bogusław Wisowaty, właściciel Zakładu Usługowo-Transportowo-Handlowego, z działalności uzyskał dochód w wysokości 362 tys. zł. Po około 100 tys. zł w ubiegłym roku zarobili również Krzysztof Wiloch, zatrudniony w Przedsiębiorstwie Gospodarki Odpadami Eko-Mazury oraz lekarze - Idzi Podwojski i Irena Markowska.
Niektórzy ełccy radni oprócz codziennej pracy zarabiają również na wynajmie mieszkań. W ubiegłym roku z tego tytułu na konto Bogusława Wisowatego wpłynęło 8,4 tys. zł. Natomiast Ireneusz Dzienisiewicz, za wynajęcie mieszkania w Warszawie otrzymał 19,2 tys. zł.
Kilku spośród ełckich radnych posiada również akcje. Niestety w czasach kryzysu zarobienie na nich jest bardzo trudne. Przekonać o tym mógł się Tomasz Dawidowski. Na szczęście w ubiegłym roku stracił niewiele, bo zaledwie 50 zł. Dużo lepszym graczem okazał się Waldemar Pieńkowski. Na akcjach razem z żoną udało mu się zarobić 760 zł.
Najbogatsi mają po kilka aut, a nawet walec drogowy
Jak wynika z oświadczeń, nie wszyscy ełccy radni są właścicielami czterech kółek. Auta nie ma m.in. Tomasz Przekop, Karol Marchel czy Dariusz Wasilewski.
Kilku radnych ma po kilka pojazdów. Irena Markowska czy Michał Tyszkiewicz mogą pochwalić się dwoma autami, a Jerzy Czepułkowski - trzema.
Rekordzistą w tej kategorii i tym razem jest Bogusław Wisowaty. Ze względu na prowadzoną działalność ma zarejestrowane na siebie m.in. dwa samochody osobowe, jeden dostawczy czy cztery ciężarowe. Łącznie to aż 16 pojazdów i naczep. Wśród nich jest także koparka i walec drogowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
