Urszula Radwańska to kolejny dowód na to, że zawodowy sport pozwala skończyć coś więcej niż tylko osiem klas podstawówki. Wykształconych sportowców - wbrew pozorom - nie brakuje.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Grzegorz Dembinski
Wykształcenie tenisistki Urszuli Radwańskiej (właśnie obroniła pracę magisterską na krakowskiej AWF) jest kolejnym dowodem na to, że zawodowy sport pozwala skończyć coś więcej niż tylko osiem klas podstawówki. Sportowców z dyplomem wyższej uczelni - wbrew pozorom - wcale nie brakuje.
[Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE]
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.