Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rail Baltica. Zastępca minister Bieńkowskiej dał gwarancję

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Archiuwm
Posłowie PO zapewniają, że Rail Baltica jednak dotrze do 2020 roku także do Ełku i Suwałk.

Z Warszawy do Białegostoku porządną koleją pojedziemy już za dwa lata. Do 2020 r. ma być też gotowy odcinek ze stolicy województwa podlaskiego przez Ełk do Suwałk. Natomiast do 2023 - Suwałki - granica z Litwą.

- To już jest pewne - mówią zgodnie posłowie PO Bożena Kamińska z Suwałk i Andrzej Orzechowski z Ełku. - Trzeba tylko dopilnować PKP, by z tymi dosyć napiętymi terminami sobie poradziły.

Litewski minister ujawnia

Zamieszanie wokół kolejowej trasy Rail Baltica powstało parę miesięcy temu po naszej publikacji. Ujawniliśmy wówczas treść listu, jaki od wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej otrzymał litewski minister transportu Rimantas Sinkevicius. Dowiedział się on, że do 2020 r. Polska zamierza dokończyć jedynie budowę odcinka Warszawa-Białystok. Nie planuje natomiast w tym czasie modernizacji reszty trasy.

Po tej publikacji posłowie opozycyjni zaczęli zarzucać PO, która wielokrotnie zapewniała, że do 2020 r. powstanie cała Rail Baltica, oszukanie mieszkańców północno-wschodniej Polski. Tadeusz Iwiński z SLD wystąpił nawet z interpelacją skierowaną do wicepremier Bieńkowskiej. Chciał wiedzieć, z jakiego powodu mieszkańcy Ełku czy Suwałk nie będą mieli tak wyczekiwanej inwestycji i czemu muszą się o tym dowiadywać od litewskiego ministra.

Pierwszą odpowiedź otrzymał od jednego z zastępców Bieńkowskiej. Było tam dużo ogólników i tylko jedno zdanie odnoszące się do odcinka Białystok-Ełk-Suwałk - Polska będzie starała się o środki na jego budowę. Iwiński interpelację więc ponowił. Domaga się, by odpowiedziała mu sama wicepremier, dając gwarancję, że powstanie cała trasa.

Najwolniejszy odcinek

- Takie gwarancje są - twierdzą Kamińska i Orzechowski po spotkaniu z odpowiadającym za kolej wiceministrem Zbigniewem Klepackim.

Pieniądze na odcinek Białystok-litewska granica mają pochodzić z ogólnounijnego programu "Łącząc Europę". Chodzi o kwotę ok. 2,5 mld zł. - Do 2016 r. zakończy się budowa odcinka z Warszawy do Białegostoku, do 2020 - do Ełku i Suwałk, a do 2023 - z tego ostatniego miasta do litewskiej granicy.

Inwestycja w jej drugiej części ma być prostsza, bo zmodernizowany zostanie jedynie istniejący już tor. Pociągi będą tędy jeździły z prędkością 120 km/h, gdy z Białegostoku do Warszawy - 160 km/h, a na Rail Baltice znajdującej się w krajach nadbałtyckich - ponad 200 km/h.

A jak te zapewnienia mają się do listu wicepremier Bieńkowskiej? Posłowie twierdzą, że Klepacki działa z jej upoważnienia, więc jest to stanowisko całego resortu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna