W Sejnach strażakom wręczył sztandar i odznaczenia, w Puńsku spotkał się z młodzieżą oraz samorządowcami i wysłuchał mszy po litewsku, w Gibach upamiętniał ofiary obławy augustowskiej.
Nieplanowanym punktem wizyty było spotkanie z rodzinami ofiar obławy, które przed pomnikiem w Gibach rozłożyły nawet transparent o treści: Rodziny ofiar obławy augustowskiej liczą na wsparcie pana prezydenta. B. Komorowski przez dłuższą chwilę się tutaj zatrzymał. Wprawdzie nie obiecał, że upomni się u najwyższych władz rosyjskich o odtajnienie dokumentów dotyczących zbrodni z 1945 r., ale przyjął petycję w tej sprawie oraz uchwały kilkunastu samorządów z woj. podlaskiego apelujących o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy.
Prezydent zaprosił też ks. Stanisława Wysockiego, prezesa Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej do wspólnego złożenia wieńca przed pomnikiem w Gibach.
Z kolei podczas spotkania z młodzieżą z liceum w Puńsku dużo mówił o polsko-litewskich stosunkach. Licealiści dziwili się protestom Polaków mieszkających na Litwie. Komorowski odpowiedział m.in., że w przeciwieństwie do Litwinów mieszkających w Polsce, nie mogą oni pisać swoich nazwisk w rodzimym języku, nie ma też tam dwujęzycznych nazw miejscowości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?