Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak nerki rozwija się bezobjawowo. Wykryje go tylko USG

(agsa)
sxc.hu
Nie bójmy się o tym rozmawiać.

Każdego dnia w Polsce 11 osób słyszy diagnozę rak nerki. W wyniku tego nowotworu umiera codziennie siedem osób. Rak nerki jest trzecim pod względem liczby zachorowań nowotworem urologicznym w Polsce. U 33 proc. pacjentów jest on wykrywany w bardzo zaawansowanym stadium rozwoju, często z przerzutami do innych organów. Brak badań przesiewowych i brak początkowych objawów rozwoju choroby powodują, że rak nerki jest nowotworem bardzo niebezpiecznym i charakteryzuje się wciąż dużą umieralnością. Dzisiejsza medycyna daje jednak pacjentowi większe szanse na przedłużenie życia, a lekarzom możliwość zastosowania terapii dobranej indywidualnie do potrzeb każdego pacjenta.

Rak nerki jest jednym z nielicznych nowotworów, którego zdiagnozowanie nie jest możliwe poprzez stosowanie badań przesiewowych, dających gwarancję rozpoznania we wczesnym stadium rozwoju choroby. Nowotwór ten przez długi czas rozwija się w organizmie człowieka bezobjawowo. Pacjenci przychodząc do lekarza z zauważalnymi objawami, m.in. takimi jak: krwiomocz, odczuwalny guz w jamie brzusznej czy ból w okolicy lędźwiowej , często nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą to być objawy zaawansowanego stadium rozwoju raka nerki. Najlepszym sposobem umożliwiającym wczesne wykrycie raka nerki jest regularne, przynajmniej raz w roku, wykonywanie badań USG. Wczesne wykrycie zwiększa szansę na skuteczniejsze leczenie pacjenta.

Rak nerki leczy się głównie poprzez chirurgiczne usunięcie całej nerki lub jej fragmentu. Nie każdy jednak pacjent może zostać zakwalifikowany do leczenia chirurgicznego. Po usunięciu nerki oraz gdy stwierdzone są ogniska przerzutowe stosuje się tzw. leczenie systemowe. W ramach leczenia systemowego możemy wyróżnić immunoterapię oraz terapie celowane. W Polsce przez wiele lat, jedyną możliwością leczenia chorych na raka nerki było zastosowanie cytokin. Leczenie to przynosi jednak korzyści wąskiej grupie pacjentów. Dziś największe nadzieje pokłada się w terapii celowanej, która jest mniej toksyczna i bardziej skuteczna niż stosowanie cytokin. Niestety w Polsce dostęp pacjentów do nowoczesnych metod leczenia jest jeszcze ograniczony. W programie terapeutycznym dostępny jest tylko jeden lek, dwa inne dostępne są w ramach chemioterapii niestandardowej.

- Miejmy nadzieję, że z roku na rok lista dostępnych leków stosowanych w leczeniu raka nerki w Polsce będzie się powiększać, dając lekarzom możliwość większej personalizacji leczenia, a pacjentom szansę na nowocześniejsze terapie, które wpływają na wydłużenie i poprawę jakości życia - mówi prof. Cezary Szczylik.

Najnowszym preparatem, jaki w naszym kraju został dopuszczony do stosowania w ramach chemioterapii niestandardowej, jest preparat pazopanib, zalecany jako lek pierwszego rzutu w zaawansowanym raku nerkowokomórkowym, a także u pacjentów, którzy wcześniej otrzymali leczenie cytokinami w zaawansowanym stadium choroby.

- Przeprowadzone badania wykazały, że u pacjentów przyjmujących lek pazopanib znacznie wydłużał się okres przeżycia bez progresji średnio o 9,2 miesiąca w porównaniu z pacjentami przyjmującymi placebo, u których okres ten wynosił średnio 4,2 miesiąca. Pazopanib wyróżnia się niewielką częstością działań niepożądanych, takich jak: zmęczenie, zapalenie jamy ustnej, czy zespół ręka - stopa - podkreśla prof. Cezary Szczylik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna