Dzieci zajmą się zabawą, a rodzice będą mogli porozmawiać z lekarzem, psychologiem czy księdzem.
Ktoś, kto nie przeszedł przez chorobę nowotworową, nie zawsze rozumie nasze problemy. Dlatego tak ważne dla nas są spotkania w naszym gronie - przyznaje Ewa Maciejewska, prezes ełckiego stowarzyszenia Onkoludki. Razem z białostocką fundacją Pomóż im w niedzielę w Centrum Edukacji Ekologicznej organizują II Zjazd Onkoludków. Udział w nim zapowiedziało już 350 osób.
- Obecnie z Ełku i okolic choruje około 20 dzieci. Ale w zjeździe wezmą udział także zdrowe dzieci, które leczyły się w Białymstoku, Olsztynie czy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie - dodaje Ewa Maciejewska.
Niedzielny zjazd będzie już drugą tego typu imprezą w Ełku. W ubiegłym roku, w pierwszej edycji wzięło udział ok. 120 osób.
Początek imprezy o godzinie 10 przy ul. Parkowej w Ełku. Na dzieci będzie tam czekało dmuchane wesołe miasteczko ze zjeżdżalniami, trampolinami, a także park linowy i przygodowe tory przeszkód. Każdy będzie mógł przejechać się quadem czy motorem. Na koniec imprezy zaplanowano wspólne ognisko i pieczenie kiełbasek.
Niedzielny zjazd to nie tylko okazja do wspólnego spędzenia czasu. Rodzice będą mogli wymienić się swoimi doświadczeniami.
- W spotkaniu uczestniczyć będą również lekarze, pielęgniarki, psychologowie, wolontariusze, dla których możliwość spotkania z dawnymi podopiecznymi stanowi dowód na sens ich pracy - dodaje Dariusz Kuć, lekarz białostockiego Hospicjum dla Dzieci.
Wykład na temat powikłań po chorobie nowotworowej i jej nawrotach poprowadzi prof. dr hab. n. med. Maryny Krawczuk-Rybak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?