Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rak? Z tą chorobą da się żyć. Amazonki świętują 30-lecie

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Archiwum prywatne
Rozmowa z Ewą Jabłońską-Grzelak, przewodniczącą Klubu Amazonki w Białymstoku.

Klub Amazonki działa przede wszystkim przy Białostockim Centrum Onkologii. Istniejecie już 30 lat! Za chwilę jubileusz...
My przede wszystkim pomagamy kobietom chorym na raka piersi: które przeszły już wszystko, ale i tym, które są na początku choroby nowotworowej piersi.

Wiadomo, że najważniejsza i najskuteczniejsza jest pomoc lekarska, medyczna. Na czym polega pomoc amazonek?
Prowadzimy rehabilitację fizyczną, społeczną, aktywizację naszych pań. Ale mamy też grupę ochotniczek, które chodziły – przede wszystkim na oddziały chirurgii szpitali BCO i MSWiA i rozmawiały z pacjentkami – oczywiście tylko tymi, które chciały, które potrzebowały takiej rozmowy. Uświadamiały, że rak to nie jest wyrok, że można z tym żyć, że są dobre terapie. Niektórym potrzebne jest takie – potocznie mówiąc – postawienie do pionu, pokazanie, że nie nastąpił koniec świata. Pokazujemy to na własnym przykładzie: my to przeszłyśmy. I jesteśmy! Teraz te spotkania na szpitalnych oddziałach są zawieszone. Z powodu pandemii postronne osoby nie mogą tam wchodzić. Gdy tylko zmienią się przepisy, wznowimy nasze wizyty. A na razie, żeby nie zostawiać chorych samym sobie, uruchomiłyśmy specjalny telefon dyżurny. Każda z nas nosi go przez miesiąc. Zadzwonić może każdy, kto potrzebuje pogadać. Zadbałyśmy, by numer był dostępny na wszystkich oddziałach onkologicznych, gdzie leczone są panie z rakiem piersi.

W czym pomaga taka rozmowa?
To takie wsparcie. Dzięki temu wsparciu inaczej patrzymy na świat. Bo diagnozę na początku często odbiera się jako wyrok, niektóre osoby załamują się, wychodzą z założenia, że już nie ma możliwości ratunku, możliwości życia. A my pokazujemy, że z tą chorobą można żyć, dobrze funkcjonować, pracować, a do tego jeszcze pomagać innym.

Te nowe pacjentki chętnie przyjmują wasze wsparcie?
Wiele chętnie. Ale oczywiście nie wszystkie. Niektóre osoby zupełnie go nie potrzebują, inne na początku zamykają się w sobie, a do nas przychodzą dopiero później. Spotkania klubu mamy raz w miesiącu i wtedy zapraszamy lekarzy, psychologów czy inne ciekawe osoby, które mówią o różnych aspektach tej naszej choroby i doradzają, jak z nią funkcjonować.

Pani zdecydowała się zostać w Amazonkach. Dlaczego?
Ja z tą chorobą zaczęłam funkcjonować już dawno – pierwszą operację miałam w 1985 roku, drugą w 2002. Wtedy było zupełnie inaczej. Nie do pomyślenia byłyby takie spotkania, nie do pomyślenia byłoby, byśmy na spotkaniach mogły śmiać się, byśmy mogły tak otwarcie o tej chorobie rozmawiać. Dla mnie jest to bardzo ważne. I dlatego z tego korzystam. Choroba już nie jest takim tabu jak kiedyś, nie musimy się z nią kryć, bo gdyby sąsiad usłyszał o chorobie, to by już wszyscy mówili, że nic cię już w życiu nie czeka – tylko cztery deski. Dziś wiadomo, że możemy żyć. I chcemy żyć. I normalnie funkcjonować.

Ile jest was w klubie?
Prawie 180 osób. Ale w czasie pandemii część osób zasklepiła się w swoich domach, ale coraz więcej zaczyna wychodzić. To dobrze, bo mamy mnóstwo propozycji: gimnastykę na sali, jogę, pilates, masaże, basen. Organizujemy też wspólne wyjazdy – to naprawdę pomaga stanąć na nogi, nabrać energii albo po prostu odpocząć. Każda dziewczyna, która tylko chce, może z tego skorzystać.

Istniejecie 30 lat.
A są wśród nas jeszcze dziewczyny, które zakładały to nasze stowarzyszenie. Działamy cały czas. Nasze działania to właśnie te rozmowy, spotkania. Wszystko robimy non profit, a jak potrzebujemy funduszy, to piszemy projekty, szukamy sponsorów. Na szczęście mamy firmy, które nas wspierają cały czas.

Uroczystą jubileuszową galę zaplanowałyście panie 21 września. Ale to nie będzie tylko zabawa.
Na konferencję edukacyjną zaprosiłyśmy koleżanki z całego niemal województwa, by posłuchały wykładów specjalistów z zakresu onkologii i psychoonkologii, którzy przedstawią nam nowoczesne metody profilaktyki, diagnostyki i leczenia choroby nowotworowej oraz poradzą, jak z nią żyć, by nie pogłębiać swojej niepełnosprawności po leczeniu onkologicznym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rak? Z tą chorobą da się żyć. Amazonki świętują 30-lecie - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna