Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ranking szkół nauki jazdy Ełk. Egzamin zdaje co drugi kursant

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Opr. graf. R. Mogilewski
Trzeba znać przepisy i mieć sporo szczęścia, żeby zdać egzamin na prawo jazdy.

To zarówno opinia instruktorów jak i kursantów. Znamy wyniki najnowszego rankingu zdawalności egzaminów uczniów z ełckich szkół jazdy. Zdecydowanym liderem, zwłaszcza pod względem zdawalności egzaminów praktycznych, jest Lstart.

Nie ma reguły

Przyszli kierowcy, zanim zapiszą się na kurs prawa jazdy, muszą wybrać szkołę nauki jazdy. Jednym z kryteriów, na które zwracają uwagę, są wyniki kursantów z danej szkoły na egzaminie.

Na stronach powiatu ełckiego pojawił się właśnie najnowszy ranking ełckich szkół nauki jazdy. Znalazło się w nim siedem placówek. Dane dotyczą zarówno części teoretycznej, jak i praktycznej egzaminu.

Zdecydowanym liderem jest Ośrodek Szkolenia Kierowców Lstart. Tam zdawalność testów wynosi 64 proc., a jazdy - 58,2 proc. Na drugim miejscu uplasował się ATEST, a na trzecim jedna z najmłodszych ełckich szkół - LAMBO.
Jak przyznają instruktorzy nauki jazdy, nie ma przepisu na zdanie egzaminu za pierwszym razem.

- Czasami kursant jeździ jak wieloletni kierowca, wysyła się go na egzamin i nie zdaje. A innym razem do egzaminu podchodzi osoba, która nie ma wszystkiego opanowanego perfekcyjnie i zdaje - mówi Stanisław Chojęta z ATEST-u.
Podstawą do zdania egzaminu teoretycznego jest znajomość przepisów.

- Wcześniej, kiedy na testach było chyba 500 pytań, część osób uczyła się ich na pamięć. Niektórym wystarczyły dwie noce. Ale to nie jest dobry pomysł. Zawsze staramy się wytłumaczyć kursantom, dlaczego jest taka odpowiedź poprawna, a nie inna. Inaczej sobie nie poradzą - dodaje Stanisław Chojęta.

Ale, jak mówią sami uczniowie ełckich szkół nauki jazdy, czasami nauka na pamięć jest jedynym sposobem. Na nowych egzaminach trafiają się bowiem m.in. pytania o wymiary tablicy rejestracyjnej, czy temperatury, przy jakiej trzeba zmienić opony z letnich na zimowe. Odpowiedzi na nie z pewnością nie zna większość kierowców, nawet tacy, którzy mają prawo jazdy od wielu lat.
Zgodnie obowiązującymi zasadami pula pytań na egzaminie teoretycznym wynosi ok. 3 tys. Kandydaci na kierowców poznają je dopiero w chwili przystąpienia do egzaminu. Prawidłowa jest tylko jedna odpowiedź. Po jej zaznaczeniu i przejściu do dalszych pytań nie można się cofnąć, żeby ją poprawić.

Czas na odpowiedź jest ograniczony. Kandydaci mają ok. 20 sekund na przeczytanie pytania, a także 15 na udzielenie poprawnej odpowiedzi. Aby zdać egzamin, trzeba uzyskać przynajmniej 68 punktów na 74 możliwych.

Zdawalność spadła

Jeszcze trudniejsza jest część praktyczna. Widać to również po wynikach zdawalności. Dobrym wynikiem w tej dziedzinie może pochwalić się również OSK ELMAR. Tam jazdę zdaje 50,7 proc. kursantów.

- Dużo zależy również od odporności na stres. Jeśli ktoś bardzo denerwuje się na egzaminie, łatwiej może popełnić błąd - mówi Mariusz Jankowski z LAMBO. - Ale trzeba też mieć sporo szczęścia.

Bo jak się okazuje tzw. jazdę po placu manewrowym czy mieście można oblać bardzo szybko.
Średnia zdawalność ełczan na poziomie 50 proc. to również efekt wprowadzenia w styczniu ubiegłego roku nowych zasad egzaminów. W Suwałkach, gdzie podchodzi do nich zdecydowana większość ełczan, w 2012 roku teorię zaliczyło 75,7 proc. kandydatów, a od wprowadzenia nowych zasad tylko 50,2 proc. Z praktyką jest jeszcze gorzej. Jazdę oblało prawie 60 proc. osób.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna