Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport BIG InfoMonitor. Podlascy "gapowicze" trafiają do rejestru dłużników. Są już winni prawie 2,9 mln zł

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Tylko w samym Białymstoku w bazie figuruje prawie 26,4 tys. osób mających nieuregulowany dług wobec miasta (nie wszyscy zostali wpisani do rejestru dłużników). Są winni ponad 66,8 mln zł. Rekordzistka podróżowała bez biletu 250 razy.
Tylko w samym Białymstoku w bazie figuruje prawie 26,4 tys. osób mających nieuregulowany dług wobec miasta (nie wszyscy zostali wpisani do rejestru dłużników). Są winni ponad 66,8 mln zł. Rekordzistka podróżowała bez biletu 250 razy. Wojciech Wojtkielewicz/ Polska Press
Problemy z zaciągnięciem kredytu, pożyczki, czy zakupami na raty. To grozi tym, którzy nie płacą kar za jazdę bez biletu, wpisanym do rejestru dłużników. Taki "bat" na nieuczciwych pasażerów stosują przewoźnicy, ale i coraz więcej samorządów. Tylko w Podlaskiem dotyczy to prawie 1,5 tys. osób.

Podlaski rekordzista to 44-latek z Białegostoku, który wyjeździł "na gapę" ponad 153,3 tys. zł. Daleko do niego mieszkańcom pozostałych miast w regionie. Przykładowo 33-latek z Suwałk jest winien przewoźnikom za jazdę bez biletu 76,9 tys. zł. Z kolei łomżyński rekordzista - w wieku 48 lat - ma do opłacenia około 36,4 tys. zł zaległych kar.

Tak wynika z raportu BIG InfoMonitor, który prowadzi rejestr dłużników. Na koniec stycznia dług podlaskich gapowiczów (jest ich 1458) osiągnął poziom 2,84 mln zł. To stawia nasz region na chlubnym drugim miejscu od końca w rankingu najbardziej niesolidnych pasażerów. Bardziej "uczciwi są tylko mieszkańcy Podkarpacia (dług to nieco ponad 2,1 mln zł). Na drugim biegunie jest woj. mazowieckie. Na koniec stycznia liczba gapowiczów w rejestrze wyniosła prawie 20 tys., a łączny dług przekroczył 34,5 mln zł.

Czytaj też: W Podlaskiem przybywa upadłości konsumenckich. Kim są najwięksi dłużnicy w regionie i ile muszą oddać? [zdjęcia]

Oczywiście na te dane ma wpływ wielkość i zaludnienie regionów. W przeliczeniu na jedną osobę nasze województwo wypada najgorzej w kraju.

- Podlasie ma najwyższą średnią zaległość na osobę - 1947 zł, co wskazywałoby, że ci którzy jeżdżą bez biletu robią to często - tłumaczy Diana Borowiecka z BIG InfoMonitor.

Krótko mówiąc, mamy dużo "recydywistów", którzy notorycznie jeżdżą autobusami lub pociągami za darmo i nie płacą kar. Przeciętny dług pasażerów z największych miast w woj. podlaskim jest zbliżony - to ponad 2,1 tys. zł. Najmniej gapowiczów w rejestrze BIG było w Łomży - 43 (kwota zaległości to blisko 94 tys. zł, średni dług na osobę 2185 zł). W Suwałkach 116 osób (nieco ponad 251 tys. zł zaległości, średnio 2164 zł)/os.), w Białymstoku 385 osób (winni są w sumie około 817,4 tys. zł, średnio 2123 zł/os.).

Cierpliwość dla gapowiczów skończyła się już dawno. Białostocki magistrat od kilku lat zgłasza takich dłużników do Krajowego Rejestru Długów BIG (dopisano tam 2754 dłużników, którzy nie opłacili prawie 4,6 tys. mandatów, a ich dług wynosi prawie 1,94 mln zł). Od niedawna współpracuje także z Biurem Informacji Gospodarczej InfoMonitor.

- Pierwsze ostrzeżenia o możliwości dodania do tego rejestru trafiły w marcu już do 582 osób – informuje Eliza Bilewicz-Roszkowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Po upływie ustawowego terminu (to 30 dni) osoby, które nie uregulują należności, będą dopisane przez wierzyciela do rejestru dłużników. Mogą tam trafić już ci z zadłużeniem w wysokości od 200 zł i miesięczną zwłoką w opłacie mandatu.

- Sama zapowiedź dopisania informacji o długu do rejestru powoduje, że niektórzy spłacają zobowiązanie tuż po otrzymaniu wezwania. Nie chcą być wpisani, bo taka dostępna niemal publicznie informacja zmniejsza wiarygodność płatnika i może odebrać mu szansę na kredyty, pożyczki czy zakupy. Przed nawiązaniem współpracy banki, firmy pożyczkowe, dostawcy usług telekomunikacyjnych i kontrahenci weryfikują potencjalnego klienta w BIG, tak konsumentów jak i firmy – tłumaczy Łukasz Rączkowski, ekspert BIG InfoMonitor.

Zobacz także: Czynsz? Tu Polacy nie płacą go najczęściej. Rekordzista jest zadłużony na pół miliona złotych

Praktyka pokazuje, że część osób ignoruje obecność w rejestrze do momentu, gdy zaczyna im to przeszkadzać, np. w zakupie abonamentu telekomunikacyjnego czy podpisaniu umowy na telewizję kablową.

Nie wszyscy gapowicze z przeterminowanymi zaległościami trafiają do rejestru. Na koniec lutego w bazie UM w Białymstoku figurowało dokładnie 26 tys. 358 osób mających nieuregulowany dług wobec miasta. Włącznie z należnościami za przewóz, opłatami dodatkowymi i kosztami egzekucyjnymi są winni ponad 66,8 mln zł. Rekordzistka podróżowała bez biletu 250 razy. Według informacji na koniec marca tego roku pozostało jej jeszcze do spłaty jeszcze prawie 74,5 tys. zł.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna