Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport NIK: Większość szpitali nie jest przygotowana do identyfikacji i minimalizowania ryzyka wystąpienia niebezpiecznych zdarzeń

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
W kontrolowanych szpitalach odnotowano 1130 przypadków, w których pracownicy udzielający świadczeń zdrowotnych narażeni byli na oddziaływanie czynników niebezpiecznych i szkodliwych.
W kontrolowanych szpitalach odnotowano 1130 przypadków, w których pracownicy udzielający świadczeń zdrowotnych narażeni byli na oddziaływanie czynników niebezpiecznych i szkodliwych. Lukasz Gdak/ Polska Press
- W kontrolowanych przez NIK szpitalach odnotowano 1130 przypadków, w których pracownicy udzielający świadczeń zdrowotnych narażeni byli na oddziaływanie czynników niebezpiecznych i szkodliwych- podaje Najwyższa Izba Kontroli. Ponadto zdaniem kontrolujących, badane szpitale tylko częściowo były przygotowane do "identyfikacji i minimalizacji ryzyka".

Kontrolą NIK objęła 4 szpitale kliniczne, 5 szpitali wojewódzkich i 3 szpitale powiatowe. Okres objęty kontrolą to lata 2017-2020. W kontrolowanych szpitalach odnotowano 1130 przypadków, w których pracownicy udzielający świadczeń zdrowotnych narażeni byli na oddziaływanie czynników niebezpiecznych i szkodliwych.

Z kolei analiza kosztów postępowań związanych z takimi zdarzeniami w 10 szpitalach pokazała, że średnio wyniosły one od 17 zł do 961 zł oraz od ok. 3,2 tys zł do ok. 3,6 tys zł- uwzględnić czasową niezdolność pracownika do pracy. Jednak tylko w jednym szpitalu wystąpiono o rekompensaty w związku ze zranieniem (odszkodowań domagały się dwie osoby, otrzymała tylko jedna). - Kontrolerzy Izby nie stwierdzili natomiast by przeciwko badanym placówkom prowadzone były postępowania sądowe- wskazano.

Jednocześnie w skontrolowanych przez NIK szpitalach "tak organizowano miejsca udzielania świadczeń medycznych by zminimalizować tego rodzaju zagrożenie", opracowano także odpowiednie procedury i zagwarantowano środki ochrony indywidualnej, a także odpowiednie szczepienia ochronne.

Jak wynika ze statystyk GUS dotyczących średniej rocznej ceny 1 litra benzyny bezołowiowej (95 oktanów) w ostatnich latach. Ogólnokrajowa stawka kształtowała się następująco: 2010 r. - 4,59 zł; 2011 r. - 5,14 zł; 2012 r. - 5,73 zł; 2013 r. - 5,51 zł; 2014 r. - 5,30 zł; 2015 r. - 4,65 zł; 2016 r. - 4,37 zł; 2017 r. - 4,63 zł; 2018 r. - 4,95 zł; 2019 r. - 5,02 zł; 2020 r. - 4,48 zł.

W którym województwie najwięcej zapłacisz za paliwo? [RANKIN...

W 11 szpitalach (92 proc.) zapewniano personelowi bezpieczny sprzęt medyczny. W pięciu placówkach nie było jednak bezpiecznych igieł do pobierania krwi, a w dwóch nie używano ampułek bezigłowych, a to właśnie w związku ze stosowaniem szklanych ampułek, a także igieł iniekcyjnych najczęściej dochodzi do zranień w placówkach ochrony zdrowia- wynika z przeprowadzonej kontroli.

- "Szczegółowe badanie wylosowanej próby 548 przypadków narażenia pracowników na oddziaływanie czynników niebezpiecznych i szkodliwych (z 1130 zarejestrowanych), wykazało, że gdy doszło do zranienia, większość szpitali (8), prawidłowo stosowała procedury przewidziane w takiej sytuacji"- podaje NIK.

– W takiej sytuacji trudno jest reklamować zawyżoną cenę, ponieważ „zjedliśmy” nasz dowód. Aby ustrzec się podobnych doświadczeń, przed zjedzeniem posiłku zażądajmy podania jego wagi i ceny. Jeśli mamy wątpliwości, poprośmy o zważenie posiłku w naszej obecności. Próby oszustwa „na wadze” to wykroczenie i można zgłaszać ten fakt na policję. Dodatkowo o sprawie warto powiadomić Inspekcję Handlową – mówi Małgorzata Miś, prezes Stowarzyszenia AQUILA

Sprawdź jak nieuczciwi sprzedawcy oszukują w lokalach gastro...

Jednak, jak podano, w czterech placówkach kontrolerzy NIK stwierdzili przypadki postępowania niezgodnego z obowiązującymi zasadami, "wynikające z zaniedbań pracowników bądź niewłaściwego nadzoru pracodawcy". - W okresie objętym kontrolą zaledwie w trzech szpitalach odnotowano wyraźny, choć stopniowy spadek przypadków zranień. W sześciu placówkach utrzymywał się trend spadkowy, w niektórych latach „zaburzony” jednorocznym wzrostem liczby zakłuć. W pozostałych trzech szpitalach (Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym w Katowicach, 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu i Powiatowym Centrum Zdrowia w Kamiennej Górze) zauważalny był stały wzrost liczby takich zdarzeń- wylicza NIK.

- Jak pokazała kontrola NIK, badane szpitale tylko częściowo były przygotowane do identyfikacji i minimalizacji ryzyka zawodowego związanego ze zranieniami oraz napromieniowaniem podczas udzielania świadczeń. Choć w większości placówek właściwie powołano i służbę, i komisję bhp, to jednak nie ustrzeżono się nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu- napisano w podsumowaniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raport NIK: Większość szpitali nie jest przygotowana do identyfikacji i minimalizowania ryzyka wystąpienia niebezpiecznych zdarzeń - Portal i.pl

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna