Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raportowanie ESG. W 2026 roku około 4 tys. firm objętych zostanie obowiązkiem raportowania. Firmy muszą przygotować się na zmiany

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
od 16 lat
W Polsce obowiązkowi raportowania ESG podlega obecnie 150 firm giełdowych, a jak podają dane rynkowe, do 2026 roku będzie to ok. 3,5 tys. Oznacza to, że ok. 90 proc. tych organizacji – nie tylko dużych spółek giełdowych – musi przygotować się na tę zmianę. – Badania pokazują, że przede wszystkim „millenialsi” i „zetki” to pracownicy, którzy zwracają uwagę na to, czy marka działa w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem – mówi nam Aleksandra Tokarewicz, Helping Hand.

Spis treści

Raportowanie ESG. Czym jest?

Działania firm z obszaru ESG (ang. Environmental, Social and Corporate Governance) dotykają kwestii związanych z ochroną środowiska, odpowiedzialnością społeczną i ładem korporacyjnym. W Polsce obowiązkowi raportowania ESG podlega obecnie 150 firm, a jak podają dane rynkowe, do 2026 roku pula ta powiększy się do ok. 3,5 tys. Oznacza to, że ok. 90 proc. tych organizacji – nie tylko dużych spółek giełdowych – musi przygotować się na tę zmianę.

Programy ESG kształtują świat, w którym żyjemy i mają wpływ na aktywność biznesową organizacji. Sposób, w jaki firma zarządza relacjami ze swoimi interesariuszami — pracownikami, partnerami, klientami, itd. — ma znaczący wpływ nie tylko na jej wizerunek, ale także na wyniki biznesowe. Jak podkreślają eksperci, jest to długookresowe, strategiczne działania, które mają bezpośredni wpływ zarówno na wartość firmy, jak i jej ocenę wśród inwestorów.

Działania z obszaru „social” pomijane przez formy?

–Ja myślę, że ESG zmienia świat i sposób zarządzania firmami. Natomiast obszar social to m.in. wpływ firmy na pracowników, ponieważ będziemy raportować np. rotację pracowniczą oraz inne wskaźniki, które będą pokazywały, czy ta kultura organizacyjna jest sprzyjająca, jest różnorodna i wreszcie jest dbająca o pracowników – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Aleksandra Tokarewicz, członkini zarządu Helping Hand.[/b] – Jest to ogromna zmiana w myśleniu i podejściu firmy do tego, jak zmieni się kultura organizacyjna – dodaje.

Zdaniem ekspertki największym wyzwaniem dla firm w kontekście „social” jest to, że „s” jest niejednoznaczne. Co to oznacza? Tokarewicz przyznaje, że firmy nie do końca wiedzą, jak mierzyć działania prowadzone w ramach „s”. Jak podkreśla, jest to obszar „dużej niejasności”, z którym zmagają się firmy na całym świecie, nie tylko w Polsce.

– Dużym wyzwaniem dla firm będzie niewprowadzanie zmian, które nie przynoszą faktycznych rezultatów – mówi nam i dodaje, że dzisiaj firma, która opisuje, że wykonuje wiele działań, to są to głównie opisy. – Ogromną rolę będzie miało to, żeby te działania przekładały się na konkretne wskaźniki i żeby były mierzalne – zauważa.

Jakie zmiany czekają firmy i pracowników?

Zapytana o to, jakie są to działania, Tokarewicz przyznaje, że chodzi o zmiany, które będą miały wpływ na dobrostan: zarówno fizyczny, jak i psychiczny, dbanie o zaangażowanie, dbanie o różnorodną i włączającą kulturę, czyli wszystko to, co przekłada się na lepsze wyniki finansowe.

Ekspertka podkreśla, że zarówno firmy, jak i pracownicy muszą być gotowi na te zmiany, jednak jeszcze „do pełniej gotowości nam trochę brakuje”. – ESG jest nowym tematem, ale coraz więcej firm będzie musiało raportować, będzie zmuszone do tego, żeby z tym tematem się zaznajomić.

– Badania pokazują, że przede wszystkim „millenialsi” i „zetki” to pracownicy, którzy zwracają uwagę na to, czy marka działa w zgodzie ze zrównoważonym rozwojem, a nawet są skłonni wybierać produkty droższe, pod warunkiem, ze dany produkt powstaje w zgodzie z tą zasadą – wyjaśnia. – To jest zupełnie coś nowego – podkreśla.

– Dzisiaj nie wszystkie małe firmy to wiedzą, ale już niedługo chcąc być poddostawcą firmy, która już raportuje i działa w sposób zrównoważony, będą także musiały dostarczyć pewne dane, żeby wykazać, że prowadzą swój biznes w zrównoważony sposób i to jest rewolucja – dodaje Tokarewicz.

Raportowanie ESG. Małe firmy też muszą być na to przygotowane

Ekspertka zwraca uwagę, że nawet jeśli nie ma jeszcze obowiązku raportowania dla małych firm, to w związku z łańcuchem dostaw, będą zmuszone one do wprowadzenia pewnych polityk, zasad, żeby móc być poddostawcą dużego partnera.

– Obecnie raportuje około 150 spółek giełdowych – mówi i dodaje, że w kolejnych latach obowiązkiem raportowania objęte zostaną firmy zatrudniające ponad 500 pracowników, następnie 250.

Tokarewicz przyznaje, że w 2026 roku około 4 tys. firm objętych zostanie obowiązkiem raportowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Raportowanie ESG. W 2026 roku około 4 tys. firm objętych zostanie obowiązkiem raportowania. Firmy muszą przygotować się na zmiany - Strefa Biznesu

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna