Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy przygotowują się do sezonu

stef
Ratownicy w 120 najbardziej niebezpiecznych miejscach rozstawili specjalne boje.
Ratownicy w 120 najbardziej niebezpiecznych miejscach rozstawili specjalne boje. mazurskiewopr.pl
Kardynałki ostrzegą żeglarzy przed mieliznami i kamieniami.

Po zimowej przerwie mazurskie jeziora powoli zapełniają się żeglarzami. W tym roku będą mogli czuć się bezpiecznie. Pomogą im w tym specjalne boje zwane kardynałkami i maszty ostrzegawcze. Ale pod warunkiem, że żeglarze będą zwracali uwagę na niebo i wskazówki ratowników.

Mniej wypadków
Na szlaku mazurskich jezior zakończyło się ustawianie znaków tzw. systemu kardynalnego. Są to żółto-czarne tyczki wbite w dno jeziora. Ratownicy ustawili je w 120 miejscach, w których są kamienie, mielizny czy wypłycenia.

Te same miejsca zaznaczone są także na dokładnych mapach mazurskich jezior. Jednak nie wszyscy żeglarze je posiadają.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Teraz, dzięki dobrze widocznym z daleka tyczkom, będą mogli uniknąć wypadków.
- Dzięki takiemu oznakowaniu miejsc niebezpiecznych znacząco spadła liczba interwencji polegających na udzielaniu pomocy żeglarzom oraz motorowodniakom, którzy przez nieuwagę utknęli na mieliźnie - przyznają ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Kardynałki ustawiane są na jeziorach już od 10 lat. Na początku można było je zobaczyć tylko na pojedynczych akwenach. Teraz są już widoczne na całym szlaku.
Do ich rozstawiania wykorzystywany jest specjalnie przystosowany statek zarządu gospodarki wodnej.
Ale w tym roku nie tylko kardynałki będą ostrzegały żeglarzy o zagrożeniach. Przez cały sezon będą działały zamontowane w ubiegłym roku maszty. Jest to pierwszy taki system w Polsce.

Widzisz błyski? Wracaj do portu
Prace nad przygotowaniem systemu rozpoczęły się w 2008 roku. Kilka miesięcy wcześniej nad mazurskimi jeziorami przeszedł biały szkwał, w którym zginęło 12 osób. Cztery lata po tych tragicznych wydarzeniach system został oddany do użytku. Żeglarzy będzie ostrzegał błyskami żółtego światła.
Przy słonecznej pogodzie lampy na masztach nie będą emitowały żadnych sygnałów. Gdy światło będzie pulsowało wolno - z częstotliwością 40 błysków na minutę - będzie to sygnał, że spodziewane są burze i wiatr. 90 błysków na minutę to znak, że wichura jest blisko.

Lampy rozmieszczone są począwszy od Węgorzewa, przez Giżycko, Mikołajki aż po Pisz. Gdy system dostanie informacje o zbliżającej się gwałtownej burzy, np. w regionie Węgorzewa, rozbłysną wszystkie maszty.

Ale jeśli prognozy pogody okażą się dokładne, obszar mazurskich jezior zostanie podzielony na trzy części. Wtedy ostrzeżenia będą kierowane na konkretne maszty, aby nie wzbudzać niepotrzebnej paniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna