Ratusz: Nie śpimy
Ratusz: Nie śpimy
Poprosiliśmy miejskie władze, by wytłumaczyły nam, dlaczego od dwóch lat, mimo licznych pism i apeli, nie rozpatrzyły wniosków mieszkańców. Łukasz Czech, rzecznik magistratu, odpisał m.in., że władze mają już dokumentację projektową przebudowy ul. Poznańskiej, obejmującą wspomniane przejście przy kościele i pozwolenie na budowę. Cel był wpisany do budżetu miasta, ale nie pozyskało ono na nie dofinansowania z puli tzw. schetynówek. Z samych środków miasta nie jest to możliwe. Zakaz tranzytowego ruchu tirów ulicą Kraska ma być za to wprowadzony w przyszłym roku.
Dlatego jej mieszkańcy od kilku lat dobijają się do drzwi łomżyńskiego ratusza o poprawę sytuacji. Jak dotąd bezskutecznie, mimo prezydenckich obietnic. Właśnie skierowali do władz kolejny apel o kilka decyzji, które mogłyby zmniejszyć ich dolegliwości.
Żyć się tutaj nie daje
- Po ostatnim zebraniu mieszkańców chcemy ponaglić ratusz, aby spełnił swoje obietnice i zrealizował nasze wnioski - tłumaczy Stefan Sutyniec, przewodniczący osiedlowego zarządu na Małej Krasce. - Nawet policja poparła nasze wnioski, ale urząd jak dotąd nic nie zrobił, mimo że już dwa lata temu wiceprezydent Sroczyński obiecał nam to na piśmie.
Problem na ul. Kraska pojawił się po budowie łączącej się z nią drogi z Konarzyc. Kierowcy tirów dzięki temu omijają przejazd kolejowy i skrzyżowanie ul. Poznańskiej z al. Legionów.
Przy skrzyżowaniu ul. Kraska z Poznańską mieści się dom i warsztat Mirosława Borawskiego. W piątek pokazał nam pękające ściany obu budynków, obok których przejeżdza co dnia ponad setka wielkich ciężarówek.
- Najgorzej jest w nocy - opowiada mechanik. - Kiedy te puste lawety pędzą po dziurach, łoskot staje się nie do zniesienia. Żadne okna nie pomagają i spać się tak po prostu nie da.
Wystarczy kilka zmian
Wszystko mogłaby zmienić inna organizacja ruchu. Gdyby na ul. Kraska zakazano wjazdu aut powyżej 10 ton, o co mieszkańcy wnioskują od kilku miesięcy, tiry nie mogły by już korzystać ze skrótu. A bezpieczeństwo na Poznańskiej (koło kościoła) poprawiłaby budowa na przejściu wysepki z azylem dla pieszych. Postulaty takiej przebudowy poparła w piśmie sprzed dwóch lat nasza policja. Ich realizacji wciąż jednak nie ma, a ludziom kończy się cierpliwość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?