Real Madryt-FC Barcelona bramki, skrót meczu
Pierwsza połowa nie oddała na boisku tego, na co liczyli kibice na całym świecie. Kilka ciekawych sytuacji Messiego i Ronaldo to za mało, jak na Grand Derbi. Wielkie widowisko zaczęło się w drugiej połowie.
Najpierw ze zdobycia gola cieszyli się Katalończycy. W 52. minucie Messi wykorzystał "jedenastkę" podyktowaną za faul Raula Albiola na Davidzie Villi. Było to 30. trafienie Argentyńczyka w tym sezonie. Albiol, który próbował łapać byłego klubowego kolegę z Valencii za szyję, został dodatkowo ukarany czerwoną kartką.
Grający w osłabieniu gospodarze nie zamierzali jednak oddawać pola, w czym spora zasługa wprowadzonego w drugiej połowie Mesuta Oezila. W 82. minucie reprezentant Niemiec dzięki ofiarnej interwencji przejął piłkę przed polem karnym Barcelony, ta później trafiła do Marcelo, który został sfaulowany.
Kibice na Santiago Bernabeu znów oglądali rzut karny. Ronaldo - podobnie jak wcześniej Messi - nie miał kłopotów ze zdobyciem gola.
Barcelona zachowała swoją ośmiopunktową przewagę nad Królewskimi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?