- Niektóre władze gminne próbują wyzbyć się ustawowych obowiązków, podejmując działania na niekorzyść uczniów, nauczycieli i rodziców - mówił poseł PiS Jarosław Zieliński na wspólnej z kurator Jadwigą Szczypiń sobotniej konferencji prasowej.
Oboje dodali, że pretekstem do różnych działań staje się często reforma edukacji. Zieliński uważa, że dzieje się to zazwyczaj w samorządach niechętnych obecnemu rządowi.
- A w takich, gdzie władze dbają o mieszkańców, reforma nie stwarza żadnych problemów - stwierdził.
Jako przykład wymienił Augustów, gdzie pracy nie straci żaden nauczyciel.
- Są też gminy, które zapowiedziały wręcz dodatkowe zatrudnienia - dodała kurator.
Przykładem negatywnym ma być z kolei motywowana względami finansowymi decyzja radnych gm. Przerośl o przekazaniu szkoły w Pawłówce Edukatorowi.
Jak pisaliśmy, protestowali przeciw temu rodzice i nauczyciele. Kurator Szczypiń przyznała im rację. Uznała, że nie ma żadnego powodu, by gmina pozbyła się szkoły. Dane demograficzne wskazują, iż w najbliższych latach uczniów tam nie zabraknie. Placówka ma odpowiednią bazę, osiąga dobre wyniki nauczania, a w dodatku jest centrum wiejskiego życia.
Gmina może zaskarżyć brak zgody kuratora do ministerstwa edukacji. Czy to zrobi, na razie nie wiadomo.
J. Szczypiń negatywnie odniosła się też do planów władz gm. Szypliszki, które przymierzały się do zamknięcia szkoły w Becejłach. Prowadzące ją stowarzyszenie popadło bowiem w tarapaty finansowe.
- W takich przypadkach gmina powinna przejąć placówkę, a nie - zamykać ją - stwierdziła. I zapewniła, że przynajmniej do 2019 r. szkole nic nie grozi.