Chodzi o pieniądze przeznaczone na karetki, które miały całą dobę dyżurować w mniejszych miejscowościach województwa: m.in. Czarnej Białostockiej, Brańsku, Krynkach, Bielsku Podlaskim i Zabłudowie. Niedawna kontrola wykazała jednak, że stały one tam tylko w nocy oraz w święta.
Podlaski oddział NFZ uważa, że w tej sytuacji pieniądze były pobierane i wykorzystywane niezgodnie z umową. Wystąpił więc o zwrot 1,7 mln zł plus 150 tys. zł kary. To dla pogotowia oznacza nawet utracenie płynności finansowej. Można też zapomnieć o większych zakupach - za taką kwotę można kupić nawet 6 nowoczesnych karetek.
Pomoc może przyjść z Urzędu Marszałkowskiego, który zastanawia się nad dotacją lub pożyczką dla pogotowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?