
Wczoraj około godz. 4 w nocy w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku, celnicy z tamtejszej Grupy Mobilnej zatrzymali do kontroli ciężarowego Volkswagena na litewskich numerach rejestracyjnych.
W wyniku kontroli celnicy odkryli w samochodzie specjalnie skonstruowaną podwójną podłogę, w której kierowca - 60-letni obywatel Litwy ukrył 3650 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o szacunkowej wartości rynkowej blisko 25 tys. złotych
.
Przemytnik przyznał się do kontrabandy oraz zeznał, że przewożone papierosy chciał sprzedać w Warszawie. Zarówno nielegalny towar, jak i samochód przystosowany do przemytu zostały zajęte do wszczętej przez celników sprawy karnej skarbowej. Obywatelowi Litwy grozi kara grzywny.
W tym samym czasie na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Kuźnicy celnicy z Grupy Mobilnej w Bobrownikach również ujawnili próbę przemytu papierosów. Przy wykryciu kontrabandy pomocnym okazał się celniczy nos - tym razem w znaczeniu dosłownym.
Funkcjonariusze celni podczas rewizji dostawczego Volkswagena na białoruskich numerach rejestracyjnych poczuli zapach farby. Uwagę celników zwróciła świeżo odmalowana tylna półka kilkuletniego samochodu. Szybko okazało się, że w jej wnętrzu kierowca - obywatel Białorusi ukrył ponad 150 paczek papierosów. Wobec przemytnika funkcjonariusze celni wszczęli sprawę karną skarbową.
Od początku roku celnicy z Izby Celnej w Białymstoku ujawnili już 31 mln szt. nielegalnych papierosów o szacunkowej wartości rynkowej blisko 9,5 mln złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?