Regionalny Program Operacyjny. Dotacje z Unii wpisane w strategię rozwoju

Opinia

Opinia

Fundusze unijne to świetna sprawa dla przedsiębiorców. Dzięki nim można zainwestować w rozwój takie pieniądze, na jakie w przypadku braku pomocy z Unii nie byłoby nas stać. Warto się starać, poświęcać czas i pieniądze na pisanie wniosków. Bo nawet jeśli dofinansowania nie wystarczy na całą inwestycję, to 30 proc. wartości to też nie są małe pieniądze.

Henryk Depczyński, szef firmy Auto-Depczyńscy

Przedsiębiorcy inwestują w rozwój i nowe technologie. Wiedzą, że w dzisiejszych czasach nie wystarczy już tylko zdobyć dobrą pozycję na rynku. Konkurencja jest spora, więc trzeba robić wszystko, by nie zostawać w tyle.

Dlatego łomżyńskie firmy kupują nowoczesne maszyny i urządzenia, inwestują w najnowszej generacji linie technologiczne, rozbudowują się. Ale nie zapominają też o swoim wizerunku i pracy nad coraz lepszą obsługą klienta oraz oczywiście o promocji i reklamie. Pieniądze z RPO pomogły m.in. wypracować nowatorskie podejście do uzyskiwania zleceń czy zaprezentować ofertę danej firmy na zagranicznych, branżowych targach.

- Dotacje unijne wpisały się już chyba na stałe w naszą strategię rozwojową - przyznaje Robert Skarżyński, prezes BIK-Projekt w Łomży. - Trudno się dziwić, bo bez nich nie zrobilibyśmy aż tyle.

Nowe technologie w najlepszej jakości

Firma Roberta Skarżyńskiego powstała pięć lat temu. I bardzo szybko zauważono w niej, że pieniądze unijne są szansą na szybki rozwój. Dlatego nikt tu nie żałuje czasu, wysiłku i pieniędzy, gdy trzeba napisać kolejny wniosek. Prezes stara się nie przeoczyć żadnego konkursu, z którego firma ma szansę na dotację. Z RPO BIK-Projekt pieniądze otrzymał już dwukrotnie.

Pierwszy pomysł na projekt przyniosło po prostu życie. Prezes BIK-Projekt zauważył, że w jego rejonie dużym problemem są składowiska kamieni i gruzu betonowego. Dostrzegł w tym szansę na zwiększenie dochodów firmy. Wystąpił o pierwszą dotację z RPO. Udało mu się zrealizować projekt, dzięki któremu pracę znalazły cztery osoby, a sama firma stała się bardziej przyjazna środowisku.

Pomysł Robert Skarżyńskiego wydaje się prosty: kruszarka przyjeżdża na miejsce do klientów. Te prosty pomysł okazał się rewolucyjny. Bo firmy, które w Łomży oferują usługi kruszenia betonu, robią to w swojej siedzibie.

- A my chcieliśmy wprowadzić usługę, która dodatkowo wyróżniałaby nas od innych - mówi prezes Skarżyński.

Najpierw sprawdził, czy jego pomysł przypadnie do gustu potencjalnym klientom. Przeprowadził więc badania rynku i potrzeb klientów. Okazało się, że mnóstwo firm przemysłowych, które do tej pory składowały niepotrzebny beton u siebie, bardzo chętnie się go pozbędzie. Skarżyński przygotował więc odpowiedni projekt i złożył wniosek o dotację.

- Za pieniądze z RPO nie tylko kupiliśmy sprzęt, ale też stworzyliśmy stronę internetową wraz z funkcją sprzedaży internetowej, która udostępnia naszą ofertę przez siedem dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę - mówi.

W ramach drugiego projektu BIK pieniądze dostał na sprzęt do budowy dróg.

- To nasza podstawowa działalność - mówi Robert Skarżyński. - Dlatego musimy dbać, by nie zostawać w tyle za innymi.

Dotacje unijne docenia też Edward Dąbrowski, prezes łomżyńskiej firmy Edpol. Firma, zajmująca się produkcją przypraw i ich mieszanek, istnieje już 20 lat. A po pierwsze dotacje sięgnęła 10 lat temu. Dotacje z Unii pomagają jej we wdrażaniu systemów jakości, ale też w rozszerzaniu oferty i usprawnianiu systemu produkcji.

- Teraz na rynku obowiązują pewne zasady. Producent zwykle wystawia faktury z odroczoną płatnością. Dlatego gdybyśmy nie mogli korzystać z funduszy unijnych, na pewno nie bylibyśmy dziś w tym miejscu, gdzie jesteśmy. Zwyczajnie nie mielibyśmy wolnych środków na inwestycje - przyznaje Edward Dąbrowski.

Jego firma - podobnie jak BIK - z dotacji w ramach RPO korzystała dwa razy. Kupiono specjalne młyny do rozdrabniania, separatory, mieszalniki, maszyny do pakowania. Firma ma także nowoczesny magazyn z odpowiednim systemem magazynowania.

- Rozbudowaliśmy też laboratorium - mówi prezes Dąbrowski.

Dotacje z RPO przyczyniły się też do tego, że w urzędzie patentowym leżą dwa wnioski z Edpolu.

- Chcemy opatentować nasze technologie tworzenia kompozycji smakowych w oparciu o nowoczesny mieszalnik lemieszowy kupiony za pieniądze z RPO. Poza tym, opracowaliśmy nową metodę produkcji dodatków do dań gotowych - chwali się Edward Dąbrowski.

Wygodniej i bezpieczniej

Dotacje dla przedsiębiorstw to niejedyny sposób wykorzystania pieniędzy RPO. Z myślą o nich są też realizowane i inne inwestycje.

- Wyremontowaliśmy i przebudowaliśmy drogę wojewódzką od Piątnicy Poduchownej do Jedwabnego - mówi Jacek Piorunek, wicemarszałek województwa. - Poprawił się komfort jazdy i oczywiście bezpieczeństwo. Skorzystają na tym mieszkańcy, ale też turyści. I oczywiście przedsiębiorcy. Bo do tej pory dojazd do Łomży nie był najlepszy - dodaje.

W TVP Białystok

Reportaże o wykorzystaniu funduszy unijnych na Podlasiu z najciekawszymi przykładami będą emitowane również w Telewizji Polskiej Białystok w godz. 17.55-18.05.

Dziś odcinek Razem zmieniamy Łomżyńską, w czwartek Razem zmieniamy Ziemię Suwalską

Najciekawsze projekty w powiecie łomżyńskim

Rozbudowa i modernizacja systemu transportowego Łomży i okolic - dotacja 14 mln zł
Renowacja zabytkowych obiektów kultury oraz rozbudowa muzeum diecezjalnego w ramach
kompleksu Narew - dotacja 8 mln zł
Modernizacja stadionu miejskiego w Łomży - dotacja 10 mln zł