- Piłka nożna jest dla kibiców i my staramy się im wychodzić na przeciw. Stąd pomysł rozegrania finału Regionalnego Pucharu Polski na stadionie w Białymstoku - mówił Sławomir Kopczewski, prezes Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej. - Po frekwencji widać, że jest to trafiony pomysł. Mamy blisko 1500 widzów, którzy przyjechali dopingować swoje drużyny z Zambrowa i Grajewa.
Kibice oglądali ciekawe widowisko. Lepiej zaczęła trzecioligowa Olimpia, ale na początku drugiej połowy to Warmia niespodziewanie objęła prowadzenie. Grajewscy kibice oszaleli, a na trybunach była ich większość. W dalszej części spotkania zambrowianie opanowali sytuację i ostatecznie wygrali 4:1.
- Powiem szczerze, że przy tej otoczce i miejscu rozgrywania finału to specjalnie nie musiałem motywować chłopaków do gry - przyznał Tomasz Kulhawik, trener Olimpii. - Przyszły ich żony, narzeczone, rodziny. Był wspaniały doping. W takiej atmosferze po prostu chce się grać. To były bardzo dobry pomysł, aby rozegrać spotkanie na tym stadionie.
- Powiem więcej, to był wspaniały pomysł - dodał Leszek Zawadzki, szkoleniowiec Warmii. - Przegraliśmy ten finał, ale przeszliśmy do historii, bo po raz pierwszy finał był tak zorganizowany.
Radości nie kryli także piłkarze.
- Może dla mnie jako 33-letniego piłkarza to nie jest już takie wielkie przeżycie, ale dla młodych chłopaków na pewno tak - stwierdził Marcin Arciszewski, kapitan Warmii. - Zapamiętają to na długo i powinien to być pozytywny bodziec do dalszej kariery.
Zwycięski zespół otrzymał 40 000 zł ufundowane przez PZPN, zdobył prawo gry w Pucharze Polski na szczeblu centralnym otrzyma bilety na przyszłoroczny finał Pucharu Polski rozgrywany na PGE Narodowy, a dodatkowo finaliści od Podlaskiego ZPN otrzymali komplet strojów meczowych firmy Erreà Sport.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?