Rehabilitacja w klinice? Płać!

Zaczynamy świadczyć usługi prywatne - tak na wiadomość o wynikach konkursu ofert z zakresu rehabilitacji leczniczej zareagował Bogusław Poniatowski, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Klinika Rehabilitacji w szpitalu jest jedną z najnowocześniejszych w Polsce, ma doskonały sprzęt i specjalistów, ale od nowego roku nie będzie mieć umowy z NFZ.

- Już teraz ta umowa była fikcyjna, bo mogliśmy przyjmować w oddziale dziennym pięciu pacjentów miesięcznie - mówi dyrektor. - A bez umowy problem nam się rozwiązuje całkowicie, bo możemy zacząć świadczyć usługi komercyjne.

Więcej niepublicznych
Wyniki rozstrzygniętego wczoraj konkursu ofert są zaskakujące. Umów z NFZ nie dostaną najwięksi dotychczasowi świadczeniodawcy, pojawi się za to szereg nowych niepublicznych podmiotów. Natomiast ani USK, ani Dziecięcy Uniwersytecki Szpital Kliniczny, ani Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku nie będą mieć umowy na rehabilitację ogólnoustrojową w oddziale dziennym. Klinika Rehabilitacji w USK dotąd przyjmowała pacjentów tylko w takim trybie, co oznacza, że od nowego roku nie będzie mogła przyjmować w ramach NFZ żadnych chorych. Tym bardziej, że USK nie podpisze też umowy na fizjoterapię oraz lekarską ambulatoryjna opiekę rehabilitacyjną.

W nieco lepszej sytuacji są szpitale dziecięcy i wojewódzki. UDSK będzie mieć nadal kontrakt na rehabilitację ogólnoustrojową w warunkach stacjonarnych, neurologiczną oraz rehabilitację dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego. WWSZ zostają tylko oddziały rehabilitacji ogólnoustrojowej i neurologicznej.
- O poradnię dziecięcą nawet się nie staraliśmy, bo odeszli od nas specjaliści, ale liczyliśmy na kontrakt na oddział dzienny, w poradni rehabilitacyjnej dla dorosłych oraz na zabiegi fizjoterapeutyczne - mówi Urszula Łapińska, dyrektor WSZ w Białymstoku. - Teraz będziemy zamykać te gabinety i niestety, czego nie planowaliśmy, zwalniać personel.

Nowe miejsca na mapie
Jak mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ, wygrały podmioty, które miały najlepszą ofertę: - O wyborze zdecydowała w przeważającej mierze jakość, to znaczy kwalifikacje kadry, posiadany sprzęt i baza lokalowa - zaznacza.

W efekcie od nowego roku w Białymstoku (zamiast szpitali) usługi rehabilitacji ogólnoustrojowej dziennej świadczyć będzie pięć innych podmiotów (m.in. Osteomedic, Hansa, Vita Med). Porad rehabilitacyjnych zamiast jak teraz 22, udzielać będzie 7 świadczeniodawców, m.in. Szpital Miejski, Hansa, Osteomedic, Lege artis, Multimedica IV, a na fizjoterapię można będzie się udać do 11 placówek (teraz jest ich 19), m.in. Szpitala MSWiA oraz Hansy.