- Zostały one zasiane w maju, zaś zebrane w ubiegłą niedzielę - opowiada pani Janina. - Przy ich pielęgnacji nie były stosowane żadne nawozy sztuczne ani środki konserwujące.
Oba buraki urosły do takich rozmiarów w sposób naturalny - chwali się nasza rozmówczyni. Na pytanie, co zamierza zrobić z takimi cudami natury odpowiada ze śmiechem - Jednego zostawię sobie na pamiątkę, z drugiego zrobię sałatkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?