Renata Przygodzka nowym wiceprezydentem

Tak zdecydowali członkowie zarządu białostockiej Platformy Obywatelskiej. Po ponad trzymiesięcznych wewnętrznych przepychankach i kolejnych odrzucanych kandydatach - wszystkich pogodziła specjalistka od finansów publicznych, która będzie jedyną kobietą na tak wysokim stanowisku w naszym regionie.

I to jak pogodziła! Wśród obecnych wczoraj 11 członków zarządu białostockiej PO, za było aż 9 z nich. Kandydaturę zaaprobował wczoraj i prezydent Białegostoku. Przypomnijmy bowiem, że zgodnie z umową między PO a prezydentem, prawo do wyboru następcy Tadeusza Arłukowicza (zamienił fotel wiceprezydenta na senatora) miało PO, ale warunkiem koniecznym była zgoda Tadeusza Truskolaskiego.

Mniejsze kompetencje na start

Zaprzysiężenie nowej wiceprezydent nastąpi prawdopodobnie 10 lutego. Dzisiaj za to jest już pewne co innego - zmieni się zakres kompetencji czwartego zastępcy w porównaniu z tym, czym jeszcze kilka miesięcy temu zajmował się Tadeusz Arłukowicz. Przypomnijmy, że do jego głównych obowiązków należały sprawy z zakresu kultury, sportu i oświaty.

Profesor Renata Przygodzka jest prodziekanem Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku, zresztą macierzystej uczelni prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Specjalizuje się w finansach publicznych, ekonomii sektora publicznego, problemach rozwoju wsi i rolnictwa.
Nie należy do żadnej partii politycznej, sama siebie określa jako typ "społeczniczki". Do PO obiecała zapisać się po wyborze na wiceprezydenta Białegostoku.

- Ten zakres obowiązków nieco się zmieni - przyznał nam wczoraj Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Pani profesor będzie zajmować się kulturą, sportem, ale też sprawami społecznymi, promocją i organizacjami pozarządowymi.

Tadeusz Truskolaski już wcześniej dawał do zrozumienia, że magistrat świetnie sobie radzi bez czwartego wiceprezydenta. Zwłaszcza, że sprawy związane z reorganizacją białostockiej oświaty (niż demograficzny może wymusić zamknięcie kilku szkół) przejął na siebie jego najbardziej zaufany zastępca - Adam Poliński.

- Sprawy związane z oświatą przy nim zostają. Czeka nas tu dużo wyzwań, a prezydent Poliński w ciągu ostatnich kilku miesięcy świetnie potrafił się w to wdrożyć - tłumaczy Truskolaski.

Nareszcie kobieta

Ale białostoccy działacze PO i tak wczoraj byli bardzo zadowoleni. Zwłaszcza, że kilka, a nawet kilkanaście poprzednich prób wyboru wiceprezydenta, "spaliło na panewce". - Zakres obowiązków poszczególnych wiceprezydentów jest wyłącznie w gestii prezydenta - mówi Tadeusz Arłukowicz, szef zarządu powiatu białostockiej PO. - Ja się cieszę, bo wygrała kandydatura merytoryczna, w dodatku reprezentująca środowisko naukowe kobieta.

Na ten ostatni aspekt zwraca uwagę i Hanna Piotrowska, wiceprzewodnicząca zarządu PO: - Pani profesor jest symbolem zmieniających się czasów i tego, czego nam do tej pory w PO brakowało: większego udziału kobiet.

To dla mnie najlepsza z możliwych kandydatur - przekonuje Hanna Piotrowska. - Jestem też bardzo zadowolona z tego, że pan prezydent Truskolaski zdecydował się przekazać nowej pani wiceprezydent sprawy związane z promocją miasta.