Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reprezentacja. Cezary Kulesza: Kolejny selekcjoner musi znać polski albo rosyjski żebym mógł się z nim dogadać? To absurd

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
Adam Jankowski
Reprezentacja. Prezes PZPN przerwał milczenie i udzielił pierwszego wywiadu po mundialu w Katarze. W rozmowie z Sebastianem Staszewskim z Interii prezes odniósł do przyszłości reprezentacji Polski. Powiedział z jakimi trenerami się kontaktował związek i jakie ma zdanie w sprawie premii.

Wokół polskiej reprezentacji od kilku tygodni nie jest spokojnie. Kibice w kraju zastanawiają się jaka przyszłość czeka kadrę Biało-Czerwonych i kto będzie u jej sterów? W zeszłym tygodniu doszło do kilku spotkań w siedzibie PZPN podczas których selekcjoner Czesław Michniewicz zdawał raporty i przedstawiał swoją wizję na kolejne miesiące. Trener ma kontrakt ważny do końca roku i w rękach prezesa PZPN Cezarego Kuleszy jest jego przyszłość. - Wkrótce poinformujemy o przyszłości trenera. Nie podam konkretnej daty, ale niedługo - powiedział Kulesza w rozmowie z Sebastianem Staszewskim z Interii.

Kulesza o spotkaniach w siedzibie PZPN

- Po mundialu chciałem spotkać się z selekcjonerem, szczerze z nim porozmawiać, wyjaśnić kilka kwestii. Zamierzałem też dać członkom zarządu PZPN szansę na wysłuchanie trenera, zadanie pytań. Tak też się stało - powiedział Kulesza.

Już przed kilkoma dniami związek wystosował komunikat, że nie skorzysta z klauzury przedłużenia kontraktu, która była możliwa do zrealizowania przez pierwsze siedem dni od zakończenia mundialu. Jednocześnie przekazano, że sprawa przyszłości Michniewicza w kadrze będzie "tematem dalszych obrad".

- W poniedziałek rozmawiałem więc z selekcjonerem i poinformowałem go o mojej decyzji. W środę doszło do dyskusji z wiceprezesami, natomiast w czwartek - z całym zarządem PZPN. Selekcjoner podsumował mundial, przeanalizował swoją pracę, opowiedział o wnioskach po Katarze. Jednocześnie każdy z obecnych na sali mógł zadać mu pytanie albo wygłosić swoje zdanie. Każdego wysłuchałem. I wkrótce ogłoszę co zdecydowałem - dodał Kulesza.

Prezes nie odniósł się do rzekomej kłótni selekcjonera z team menagerem Jakubem Kwiatkowskim, którą szczegółowo opisywał na łamach Interii Roman Kołtoń. Zdaniem dziennikarza mężczyźni się poróżnili, a powodem była premia jaką mieli otrzymać kadrowicze i sztab od rządu. - Proszę wybaczyć, ale o tym, co padło na posiedzeniu zarządu, nie zamierzam rozmawiać - skwitował tylko Kulesza.

Kulesza o kandydatach na selekcjonera

Prezes federacji zaprzeczył również co do kontaktów z ewentualnymi następcami Michniewicza. Na pytanie czy kontaktowano się z trenerem Maciejem Skorżą, którego wielu typuje jako kolejnego selekcjonera Kulesza powiedział krótko: - To nieprawda. Z tego co wiem, Skorża ma już podpisany kontrakt z klubem japońskim (Urawa Red Diamonds - red).

Na pytanie czy kontaktowano się z Andrijem Szewczenką czy Nenadem Bjelicą, których nazwiska przewijały się w kontekście polskiej reprezentacji Kulesza był równie stanowczy: - Również nie. Ciekawi mnie skąd biorą się takie plotki. Albo ta, że kluczowym kryterium wyboru selekcjonera jest znajomość przez kandydata języka polskiego lub rosyjskiego. Żebym mógł się z nim dogadać. To absurd. Nigdy takiego kryterium nie było i obecnie również go nie ma. Selekcjoner powinien być dobry, jego paszport nie ma decydującego znaczenia. Paulo Sousa nie znał polskiego, a nie mieliśmy problemu żeby porozmawiać. W federacji jest wiele osób znających kilka języków obcych i one zawsze służą mi pomocą.

Kulesza o stylu gry reprezentacji

Kulesza pytany o wynik Biało-Czerwonych w Katarze a także o styl gry, miał opinię zgodną z większością kibiców: to pierwsze było zadowalające, drugie z kolei trudne do akceptacji. - Michniewicz zadanie zrealizował. Cieszy mnie ten historyczny sukces. To był cel, jaki sobie postawiliśmy. I nie będę ukrywał, że jako prezes PZPN jestem z tego powodu szczęśliwy.

- Natomiast inną kwestią jest styl, w jakim reprezentacja osiągnęła ten cel - przyznał szczerze. - Po meczu z Francją kilku piłkarzy, w tym Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński, jednoznacznie powiedziało, że mogliśmy grać odważniej, ofensywniej. Ja też tak uważam. Mamy potencjał, mamy odpowiednich wykonawców...

Kulesza o premii dla piłkarzy i sztabu

Na koniec prezes poruszył sprawę premii jaką mieli otrzymać reprezentanci i sztab. Ostatecznie żadnej premii od polskiego rządu Biało-Czerwoni nie otrzymali, ale temat rósł jak balon po mundialu i przykrył rozmowę o futbolu. - My, jako PZPN, wszystkie kwestie związane z premiami piłkarzy mieliśmy ustalone już przed wylotem kadry do Kataru. Mowa oczywiście o pieniądzach, które zawodnicy mieli dostać za wyjście z grupy czy kolejne sukcesy. To z Radą Drużyny zostało załatwione bardzo szybko i profesjonalnie, rozmawiałem także z Robertem, jako kapitanem, i ogarnęliśmy to sprawnie. O pieniądzach, które zawodnicy i sztab mieli dostać od rządu, nie wiedziałem - skomentował Kulesza.

- Zamieszanie z premiami było niepotrzebne. Szkoda, że nie znalazł się ktoś, kto powiedział: "Panowie, zostawmy to, skupmy się na piłce". Ale to już przeszłość dlatego definitywnie kończę wypowiadanie się na ten temat. To już niczego nie zmieni. Ja w dzieleniu premii nie uczestniczyłem, nie byłem także pomysłodawcą tego tematu. Ale myślę, że jako prezes PZPN powinienem przeprosić wszystkich polskich kibiców, że do takiej sytuacji w ogóle doszło. I z tego miejsca przepraszam ich. Tak jak zapowiedział premier Morawiecki, dodatkowych premii nie będzie. I dobrze. Bo to kończy tę sprawę - zakończył prezes PZPN.

Czesław Michniewicz jest związany z PZPN kontraktem do końca bieżącego roku. Nie ulega wątpliwości, że przed świętami bądź chwilę po, poznamy albo nazwisko nowego selekcjonera albo otrzymamy komunikat, że trener zostaje i będzie mógł przygotowywać drużynę w eliminacjach do Euro 2024.

REPREZENTACJA w GOL24

Do jedenastki trafili liderzy mistrzowskiej Argentyny i ustępującej Francji. Kto jeszcze? Przeglądaj, klikając w kolejne zdjęcia.

MŚ 2022. Najlepsza jedenastka mundialu w Katarze. To oni nas...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Reprezentacja. Cezary Kulesza: Kolejny selekcjoner musi znać polski albo rosyjski żebym mógł się z nim dogadać? To absurd - Gol24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna